Po kontuzji odniesionej w Szwecji Piotr Protasiewicz (34 l.) leczy uraz w bydgoskim szpitalu. Tymczasem nieobecność tego zawodnika była głównym powodem porażki Falubazu z Polonią Bydgoszcz - 39:51.
W drużynie z Zielonej Góry prawdziwych cudów waleczności dokonywał Rafał Dobrucki (33 l.) i zdobył 18 pkt, ale jego koledzy zawiedli: - Brakowało Pepe, bardzo nam brakowało. Zastępstwa za niego przyniosły nam tylko sześć punktów. Dystans do Polonii urósł nad miarę i bardzo trudno będzie ich dogonić - mówi Rafał.
- Broniliśmy się do połowy meczu, a potem rywale nam odjechali. Trzeba to będzie odrobić w rewanżu (13 września - red.) - prezentuje trochę urzędowy optymizm trener Falubazu Piotr Żyto.