Rzeczywiście, doświadczony Fisichella (34 l., od 1996 w F1) ma fatalną passę. W Kanadzie został zdyskwalifikowany, bo przegapił czerwone światło na dojeździe do boksów, w Indy - wypadł na samym początku wyścigu z toru. - Robi błędy jak debiutant i jeździ nierówno - krytykował go Briatore w rozmowie ze "Sport Bildem".
Gdyby Briatore zrezygnował z Fisichelli, otworzyłaby się szansa przed Nelsonem Piquetem juniorem, synem komentatora "Super Expressu", legendarnego Nelsona Piqueta (54 l.), trzykrotnego mistrza świata (1981, 1983, 1987).
Nelsinho ma nie mniejszy talent niż Lewis Hamilton (rewelacyjny Anglik, lider tegorocznej klasyfikacji kierowców - przyp. red.). On już jest lepszy niż Felipe Massa - chwali Piqueta juniora dwukrotny mistrz świata Formuły 1 Emerson Fittipaldi (60 l.).