Robert Kubica nadal nie jest pewny swojej przyszłości. Nie do końca wiadomo z czego wynika tak długa zwłoka Williamsa, jeśli chodzi o podpisanie kontraktu z Polakiem. W bolidzie tego zespołu odbył już sporo testów i przede wszystkim w Abu Zabi pokazał na co go stać. W jeden dzień przejechał dystans dwóch wyścigów i osiągał przy tym bardzo dobre czasy.
Nadal nie brakuje wątpliwości co do możliwych osiągnięć Kubicy. Wynika to przede wszystkim z tego, że polski kierowca ma nie w pełni sprawną prawą rękę, a prowadzenie bolidu, który pędzi z ogromną prędkością wymaga doskonałego czucia i panowania nad kierownicą. Właśnie dlatego brytyjski dziennikarz Maurice Hamilton zastanawia się, czy Robert Kubica może marzyć o powrocie do F1.
Ceniony dziennikarz w swoim felietonie poddaje w wątpliwość możliwości Polaka. Zastanawia się, czy jest na tyle szybki, aby Williams zdecydował się podpisać z nim kontrakt. - Jestem fanem Kubicy i chciałbym jego powrotu. Z medialnego punktu widzenia, byłoby to coś niezwykłego. Dobrze komponowałoby się to z obecnym trendem, aby zwracać większą uwagę na osiągnięciach osób niepełnosprawnych. Jednak to coś więcej, niż tworzenie klimatu wokół człowieka, który jest powszechnie lubiany i podziwiany. Williams nie chce go zakontraktować ze względów sentymentalnych, nie chce go ze względu na reklamę. Kluczowym pytaniem jakie musza sobie zadać jest to, czy Kubica jest wystarczająco szybki - pisze Hamilton.
Zobacz również: Zobacz jak Robert Kubica prowadzi jedną ręką! Niesamowity pokaz Polaka! [WIDEO]