Portal ad.nl relacjonuje, że wypadek miał tragiczny przebieg. Po tym, jak już się wydarzył, serce motocyklisty nie biło przez 10 minut. Dopiero później została mu udzielona pomoc, a następnie śmigłowcem przetransportowano go do szpitala. Tam wyspecjalizowani lekarze walczą o uratowanie życia mężczyzny, choć sprawa nie jest prosta. Pacjent trafił pod ich opiekę w stanie krytycznym.
Polecany artykuł:
Według wspomnianego serwisu, w szpitalu stwierdzono złamanie jednego z kręgów szyjnych kręgosłupa. A wszystko to spowodował upadek 48-latka z motocyklu, który pokonywał wydmy jadąc około 50 kilometrów na godzinę.