Samolot, którym miał przylecieć żużlowiec, został odwołany. Klubowi załatwił inny lot, ale Amerykanin spóźnił się o pięć minut. Goście mogli zastosować Zastępstwo Zawodnika za lidera, jednak do tego nie doszło.
- Sędzia się boi, bo musi działać zgodnie z przepisami. Greg był na stadionie o 17:00, ale nie znalazł się w parkingu, bo przeszkadzały mu w tym samochody przed obiektem. Przybiegł, ale było za późno. To, co się stało, to nóż w plecy polskiego żużla – mówił rozgoryczony trener Tauronu, Marek Cieślak (62 l.).

i
UNIBAX - TAURON: Skandal przez sędziów i odwołany samolot!
2012-09-17
16:37
Ta sytuacja nie mieście się w głowie. Mecz Unibaxu z Tauronem Tarnów zakończył się walkowerem z powodu spóźnienia Grega Hancocka.