Kubica w swoich wypowiedziach nie ukrywa, że cieszy się, iż jego przygoda z angielskim teamem dobiega końca. Użył nawet określenia, że zaplanowane na przełom listopada i grudnia Grand Prix Abu Zabi będzie najlepsze w sezonie, gdyż to ostatni wyścig w kalendarzu. Nic więc dziwnego, że polski kierowca myślami może być już daleko od rozczarowań na torze Formuły 1, których dostarcza mu obecny sezon. Z pewnością pochyla się nad swoją przyszłością.
A ta - zdaniem "GP Today" - jest już jasno określona. Portal donosi, iż Kubica zostanie testowym oraz rezerwowym kierowcą Racing Point. Dodatkowo łączyłby to z wyścigami w serii Deutsche Tourenwagen Masters (DTM), a więc najważniejszej serii wyścigowej samochodów w Niemczech. Polak miałby zasiąść za sterami BMW.
Podstawowymi kierowcami angielskiego teamu Racing Point będą Sergio Perez i Lance Stroll. Kubica miałby stanowić zabezpieczenie na wypadek ich niedyspozycji, a dodatkowo walczyłby o jak najlepsze wyniki w DTM, w których udział brało mnóstwo kierowców startujących potem w Formule 1.
Póki co 34-latek musi jednak jeszcze postawić kropkę nad "i" w kwestii swojej przygody z Williamsem. Grand Prix Abu Zabi odbędzie się w terminie 30 listopada - 1 grudnia.