Na dodatek Holcie przyplątała się kontuzja dłoni. Już dawno powinien poddać się operacji, ale jeździł z kontuzją, chcąc dokończyć sezon. W rezultacie zarówno w Ekstralidze, jak i w Grand Prix (dopiero 13. miejsce) spisywał się fatalnie.
Przeczytaj koniecznie: Ekstraliga: Obity Kołodziej pokonał mistrza świata Ekstraliga: Obity Kołodziej pokonał mistrza świata
Jako zawodnik, który nie wystąpi w przyszłorocznej edycji Grand Prix, Holta nie powinien mieć problemów ze znalezieniem pracy (od nowego sezonu w każdym klubie Ekstraligi będzie mógł jeździć tylko jeden żużlowiec z GP).