Greg Hancock

i

Autor: Mikołaj Czarkiewicz

ŻUŻEL. Sędzia Piotr Lis pod obstrzałem. "Popełniłem katastrofalny błąd"

2012-09-19 15:07

Sędzia żużlowego półfinału Ekstraligi Unibax Toruń - Unia Tarnów Piotr Lis (39 l.) stał się negatywnym bohaterem wydarzenia. Pomstują na niego kibice. Popełnił kompromitujący błąd, odwołując mecz.

Nie byłoby afery, gdyby poważnie zachował się zawodnik Unii Greg Hancock (42 l.). Niestety mistrz świata na żużlu okazał się zwykłym partaczem, spóźnił się 6 minut na mecz. Potem tłumaczył się, że mu odwołali samolot (ale wszyscy inni żużlowcy i zagraniczni, i polscy byli na czas na najważniejszy mecz sezonu).

Lis słusznie wykluczył Hancocka z rywalizacji i policzył KSM (kalkulowana średnia meczowa) zawodników z Tarnowa bez niego. Wyszło mu 31,53, podczas gdy minimum wynosi 34. Podjął więc decyzję o przyznaniu walkowera 40:0 torunianom. Ale przy liczeniu zapomniał o jednym z zawodników Unii Jakubie Jamrogu (21 l.), z którym KSM przekroczyłaby wymagane minimum (34,03).

- O tym, że popełniłem taki błąd, dowiedziałem się w samochodzie, podczas powrotu do domu - opowiada "Super Expressowi" Lis. - Byłem i jestem zdruzgotany. Wiem, że tą pomyłką spowodowałem bardzo duże straty zespołów, a kibice nie mogli obejrzeć meczu. Moja wina jest ewidentna i nie mam się nawet co tłumaczyć. Przy najbliż-szej okazji skontaktuję się z władzami obu zespołów i złożę przeprosiny za ten błąd. Jest mi bardzo przykro.

Lis zdaje sobie sprawę, że po tak katastrofalnym błędzie zostanie zawieszony przez władze Ekstraligi. - Jestem na to przygotowany. Taki błąd nie powinien się zdarzyć. Nie wiem, naprawdę nie wiem, jak mogłem zapomnieć o jednym z zawodników z Tarnowa. Stało się i tego się nie cofnie. Muszę spróbować wrócić do normalnego życia, choć jest bardzo ciężko. W takiej sytuacji winowajca zostaje kompletnie sam i musi sobie radzić - podkreśla Lis.

Odwołany przez Lisa mecz zostanie rozegrany w niedzielę. Wyłoni finałowego przeciwnika dla Stali Gorzów, która awans do finału zapewniła sobie już w ubiegły weekend (pokonała Falubaz).

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze