Żużel: Wściekły Hancock rzucił się na Pedersena! ZDJĘCIA

2015-06-18 10:09

Znany z agresywnej i prowokacyjnej jazdy Nicki Pedersen (38 l.) w końcu się doigrał! W meczu ligi szwedzkiej Duńczyk doprowadził do upadku aktualnego mistrza świata Grega Hancocka (45 l.). Uchodzący za uosobienie spokoju i cierpliwości Amerykanin wpadł w szał i rzucił się z pięściami na rywala!

Do awantury doszło w ostatnim biegu meczu ligi szwedzkiej pomiędzy Piraterną Motala, w której występuje Hancock, i Dackarną Malilla Pedersena (50:40). Duńczyk przy wyjściu z wirażu przycisnął do bandy Amerykanina, zahaczając go i doprowadzając do jego upadku. Publiczność zamarła, ale po chwili wpadła w euforię, widząc, że rozjuszony Hancock biegnie w kierunku Pedersena.

"Herbie" niczym superman wykonał szalony skok w kierunku zaskoczonego Duńczyka, zrzucając go z motocykla i powalając na ziemię. Po chwili zaczął go okładać pięściami. Przed większym laniem uchroniła Pedersena szybka interwencja pozostałych żużlowców, którzy odciągnęli wściekłego Hancocka.

- Moja reakcja nie była właściwa, ale po prostu straciłem panowanie nad sobą - powiedział Hancock, którego prawdopodobnie czeka surowa kara finansowa.

DPŚ: BRĄZ REPREZENTACJI POLSKI

- To, co zrobił Nicki, jest nie do przyjęcia. Możemy zrzucić się dla Grega po 100 koron, zbierzemy dużą kwotę - zaproponował inny żużlowiec, Australijczyk Davey Watt.

To kolejny tego typu incydent z udziałem Pedersena. W zeszłym roku kopnął Mateja Żagara w GP Szwecji, a w 2011 roku pobił się z Chrisem Holderem w Toruniu. Po awanturze z Hancockiem Duńczyk napisał na Twitterze: "Nie będę dyskutował, czy to, co się stało, jest dobre czy złe, ale pokazywanie młodym ludziom, że przyzwalamy na bójki, nie jest dobre dla nikogo".

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze

Materiał sponsorowany