To miał być wielki rewanż za pojedynek z 2014 roku. Wówczas Stevenson lepszy okazał się na punkty, ale wielu fachowców triumfatora widziało w Polaku. Kubańczyk leżał nawet "na deskach".
W sobotę powtórki jednak nie było. Stevenson wykorzystał błędy naszego pięściarza. Zaatakował, znalazł dziury w defensywie, a zestresowany Polak zupełnie stracił rytm. To była egzekucja. Pierwsza runda - knockdown. Druga - poddanie. Sztab Fonfary nie chciał narażać zdrowia boksera. Stevenson walczył w innej lidze. Każda kolejna runda mogła zakończyć się poważną kontuzją naszego pięściarza.
To piąta porażka w zawodowej karierze Fonfary (ostatnia 18 czerwca 2016 z Joe Smithem Jr). Polak może się też pochwalić 29 zwycięstwami i 17 nokautami.
RT ShowtimeBoxing: .AdonisSuperman sends andrzej_fonfara to the canvas in the opening round. #StevensonFonfara2 pic.twitter.com/9kpG0bJnVO
— Triple Threat Gym (@TripleThreatGym) June 4, 2017
Adonis Stevenson vs Andrzej Fonfara #StevensonFonfara2 Finish pic.twitter.com/PHpDnmFAj0
— Fancy Combat (@FancyCombat) June 4, 2017