Gentleman Glen Johnson chce rozbić polską Kobrę Carla Frocha

2011-06-03 20:47

Glen Johnson  (42 l.) nie zwraca uwagi na to, że siwieje mu już broda, a w bokserskim świecie nazywany jest „dziadkiem”. Amerykanin chce w Atlantic City pokonać 9 lat młodszego Anglika polskiego pochodzenia Carla Frocha (półfinał turnieju Super Six wagi super średniej). Zwycięzca w finale zmierzy się z Andre Wardem (27 l.) o tytuł absolutnego mistrza świata.

Nazywany „Kobrą” Brytyjczyk zapowiada, że nie pozwoli Johnsonowi wygrać choćby jednej rundy.
- Froch może mówić, co chce. Poczekajcie do soboty, bo zamierzam spuścić mu niezłe lanie – mówi Johnson, który bierze przykład z mistrza świata wagi półciężkiej, 46-letniego Bernarda Hopkinsa.

Przeczytaj koniecznie: Walka Froch - Johnson. Froch wie dlaczego wygrywa: Mam talent dzięki polskim korzeniom

- Co z tego, że mam 42 lata? Nie piję, nie palę, nie biorę narkotyków, nie imprezuję. Jestem gotów, by wygrywać – podkreśla Johnson.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze