Michał Cieślak

i

Autor: Marek Zieliński/Super Express Michał Cieślak

Wielkie brawa!

"Biblia boksu" doceniła Michała Cieślaka. Polak na podium, pełnoprawny mistrz za jego plecami

2025-07-04 16:38

Nie milkną echa efektownego zwycięstwa Michała Cieślaka ze znakomitym swego czasu Jeanem Pascalem. Polak rozbił Kanadyjczyka i zgarnął tytuł tymczasowego mistrza świata federacji WBC w wadze junior ciężkiej. Wygrana ta została doceniona przez magazyn "The Ring", nazywany "Biblią boksu".

Pascal to były dwukrotny mistrz świata, ale w wadze półciężkiej. Kanadyjczyk zapowiadał, że równie dobrze zaprezentuje się w limicie kategorii junior ciężkiej, ale Cieślak brutalnie zweryfikował jego plany. Polak od początku narzucił swoje warunki gry między linami i ostatecznie zwyciężył przed czasem w 4. rundzie.

Prestiżowy magazyn "The Ring" docenił Michała Cieślaka. Polak na trzecim miejscu w wadze junior ciężkiej

Tym samym radomianin sięgnął po tytuł mistrza świata federacji WBC w wersji tymczasowej i być może w niedalekiej przyszłości zapoluje na pełnoprawny pas. A ten należy do Szweda Badou Jacka, którego eksperci cenią... niżej od Cieślaka. Kilka dni temu pisaliśmy Wam o rankingu statystycznego portalu boxrec.com, teraz swoje zestawienia zaktualizował prestiżowy magazyn "The Ring", nazywany "Biblią boksu".

Eksperci "The Ring" za mistrza w wadze junior ciężkiej uznają Jaia Opetaię (pas IBF), a wśród pretendentów numerem jeden jest Gilberto Ramirez, czyli czempion federacji WBA i WBO. Na drugim miejscu znalazł się Chris Billam-Smith, a podium zamyka Cieślak! Jack, czyli posiadacz pełnoprawnego pasa WBC jest piąty, a wyprzedza go jeszcze Ryan Rozicki.

- Ogromna radość. Michaś to jest taki kozak, że brak mi słów. Od dawna powtarzam, że to jest zabójca o twarzy zabójcy i Pascal boleśnie przekonał się o tym na własnej skórze. Ma już pas tymczasowy, ale to tylko kwestia czasu, gdy zgarnie ten najważniejszy. Czempionem jest teraz Badou Jack, przed nim rewanż z Noelem Mikaelianem, ale Cieślak zleje i jednego i drugiego - powiedział nam Artur Szpilka.

Najpierw wygrana z Pascalem, teraz ślub. "To zwariowany, ale piękny czas. Najpiękniejszy w życiu"

Cieślak na razie nie myśli jednak o kolejnym pojedynku. Powód? W sobotę weźmie bowiem ślub z ukochaną Patrycją.

- Synka i partnerki nie widziałem ponad miesiąc. Na dwa ostatnie tygodnie przed wylotem wyprowadziłem się z domu, potem były dwa tygodnie w Kanadzie, więc stęskniłem się bardzo. Teraz tylko oni się liczą. To zwariowany, ale piękny czas. Najpiękniejszy w życiu. Przez przygotowania nie było kiedy zrobić wieczoru kawalerskiego, więc urządzę go sobie teraz z przyszłą żoną - zdradził Cieślak.

2025_07_03_Szpilka Short Gratulacje dla Cieslaka

Najnowsze