Informację o napadzie Khan podał na Twitterze. Cała sytuacja miała miejsce we wschodnim Londynie. Dwóch złodziei zażądało od niego zegarka, grożąc bronią. Bokser, który był kiedyś mistrzem świata, a w 2008 roku zdobył srebrny medal olimpijski, przebywał w trakcie incydentu razem z żoną Faryal. „Najważniejsze, że jesteśmy oboje bezpieczni” – podsumował traumatyczne przeżycie. Policja bada sprawę. Zgłoszenie otrzymano wieczorem, po godz. 21.
Ukochana piłkarza przyłapała go na zdradzie w samochodzie. Postanowił ją... potrącić autem i uciec
„Do mężczyzny w wieku około 30 lat miało podejść dwóch mężczyzn, którzy grozili mu bronią palną, po czym ukradli mu zegarek i uciekli” – czytamy w oświadczeniu policyjnym. „Nie było żadnych doniesień o oddanych strzałach ani obrażeniach. Policja odpowiedziała na wezwanie i przeprowadziła przeszukanie terenu. Na tym bardzo wczesnym etapie nie było żadnych aresztowań. Rozpoczęło się dochodzenie, a policja prowadzi szereg działań” – dodano.
Khan po raz ostatni walczył na ringu w lutym i uległ Kellowi Brookowi. Po tym pojedynku stwierdził, że mogła to być jego ostatnia walka w karierze zawodowej.