Karol Nawrocki trenował u Zbigniewa Raubo!
Przez ostatnie tygodnie polska żyła wyborami prezydenckimi. Choć pierwszą turę wygrał Rafał Trzaskowski, to jego przewaga nad Karolem Nawrockim była minimalna, więc obaj musieli w drugiej turze bardzo mocno starać się o to, by przekonać do siebie wyborców. Ostatecznie wygrał Karol Nawrocki, który uzyskał 50,89 procent głosów, co jest najmniejszą przewagą w historii. Już w trakcie kampanii wiele mówiło się o bokserskiej przeszłości Nawrockiego, który trenował ten sport i jest jego wielkim pasjonatem. Jego pierwszym trenerem był... jego wujek. – W boksie ta agresja objawia się m.in. szybkością, wywieraniem presji, przewidywaniem ruchów rywali. Ta szybkość podejmowania decyzji na pewno przyda mu się też teraz w wyścigu o fotel prezydenta – mówił Waldemar Nawrocki jeszcze pod koniec 2024 roku, który teraz świętuje sukces swojego bratanka, ale już na całkiem innym polu, niż sportowym.
Kim jest Patryk „Wielki Bu” Masiak? To bliski kolega Karola Nawrockiego!
Okazuje się jednak, że w pewnym momencie swojej kariery juniorskiej Karol Nawrocki znalazł się na krótko pod skrzydłami Zbigniewa Raubo. Popularny trener, znany ze swojego ciętego języka i mocnych ocen, jeszcze przed drugą turą wyborów opowiedział o swojej znajomości z Karolem Nawrockim. W rozmowie z kanałem RealnewsPL na kanale YouTube Raubo wyznał, że Nawrocki pojawił się u niego na treningu, ma on jego numer telefonu, ale nie jest to aktywna znajomość. – Spotkałem Karola Nawrockiego na opłatku dla bokserów w Gdańsku (…) Nie był to jakiś wielki, wybitny zawodnik. Wygrał coś tam w juniorach. (…) Piłem z nim kawę, co nie jest tajemnicą, ale nie mogę powiedzieć, ja go dobrze znam. Mam nawet jego numer telefonu, ale to telefon prezesa IPN’u (rozmowa odbywała się przed 2. turą wyborów prezydenckich – przyp. red.) – mówił Raubo, który nie chciał bardzo wypowiadać się na jego temat, twierdząc, że byłoby to nie w porządku, bo ich relacja nie jest bliska. Przypomniał jednak, że trenował on kiedyś u niego – Był u mnie na treningu na Knockout Gym. Trenował w juniorach i był dobry. (…) Jest fanatykiem, pasjonatem boksu – zakończył.
