Krzysztof Diablo Włodarczyk

i

Autor: Marcin Wziontek / SE Krzysztof "Diablo" Włodarczyk

Robi się ostro

Diablo Włodarczyk ostro zrugany przez szefa KSW. Porównał go z Adamkiem. Brutalne podsumowanie pięściarza

2024-05-26 9:14

Freak-fightowe federacje coraz chętniej sięgają po znane twarzy ze świata sportu. W klatce FAME MMA, czy CloutMMA widzieliśmy już kilka znanych postaci z poważną karierą w różnych dyscyplinach sportu. Kolejną osobą o bogatej przeszłości, która dała się skusić na freak-fighty jest Krzysztof "Diablo" Włodarczyk. Były mistrz świata był również rozpatrywany przez KSW i o zdanie na jego temat zapytany został Martin Lewandowski. Szef federacji był krytyczny wobec Włodarczyka.

Moda na byłych sportowców we freak-fightowych federacjach zatacza coraz szersze kręgi. Już nikogo nie dziwi, że byli piłkarze decydują się na spróbowanie swoich sił w nowej dyscyplinie sportu, ale co więcej, również zawodnicy MMA, czy pięściarze dostają propozycje, których nie odrzucają. Najgłośniejszymi nazwiskami ze sportów walki, które wystąpiły w FAME MMA, czy CloutMMA są Tomasz Adamek, Tomasz Fonfara, a teraz... Krzysztof "Diablo" Włodarczyk. Były mistrz świata kilka tygodni temu został ogłoszony jako nowy zawodnik FAME MMA.

Była żona Diablo Włodarczyka nokautuje ciałem. Jej figura to jak dar od niebios. Zdjęcia rozpalają najbardziej ukryte zmysły

Sonda
Kto wygra walkę Krzysztof "Diablo" Włodarczyk - Amadeusz Ferrari?

Szef KSW ostro o Diablo Włodarczyku

Debiut pięściarza będzie miał miejsce na sierpniowej gali, a jego rywalem będzie Amadeusz Ferrari. Przed ogłoszeniem Diablo w FAME MMA dużo mówiło się o możliwej walce z Arturem Szpilką w KSW na gali KSW 100. O tę kwestię w rozmowie z portalem InTheCage.pl zapytany został Martin Lewandowski. - Nie chcę mówić, że zamykam drzwi na zawsze. Dla mnie tu są dwa wątki. Jeżeli z czasem przestanie być zawodnikiem innej organizacji i będzie koniunktura na jakieś zestawienie, to czemu nie - zadeklarował szef KSW.

Kolejne wielkie pieniądze dla Tomasza Adamka po FAME MMA. Jest konkretna kwota. Tysiące złotych dla pięściarza

Kolejne zdania były jednak już mniej dyplomatyczne i Lewandowski krytycznie wypowiedział się o zachowaniu Włodarczyka. - Jeśli chodzi o jego wypowiedzi o badaniach antydopingowych, to jest taki wybieg, żeby tylko wypowiedzieć się, że biorę łatwiejszych przeciwników, łatwiejsze wyzwania. No bo na takim poziomie, jakim był i nadal jest, to tam żadne wyzwanie, jakiekolwiek by nie dostał. Zaproponował mi kwotę, którą potwierdziłem. Byłem od początku w rozmowach, od początku z nim gadałem, z jego menedżerem. No wybrał łatwiznę - ocenił. - Gadałem z nim dwa dni temu, zanim to podpisał, zachowywał się trochę jak Tomasz Adamek. Coś złego jest w tych bokserach w kontekście braku odwagi, żeby coś powiedzieć. Co on myślał, że się nie dowiem, że podpisał coś? Że działał na dwa fronty? Ja nie potrzebuję go w organizacji i powodzenia - podkreślił Lewandowski.

Najnowsze