Krzysztof Włodarczyk i Małgorzata Babilońska byli razem od kilkunastu lat. Przed czternastoma laty urodził się ich syn. W 2014 roku na światło dzienne wyszedł romans pięściarza z Magdaleną Radomską. Wszystko przez to, że urodziło się nieślubne dziecko sportowca. Jego małżeństwo wisiało wtedy na włosku. Babilońska umiała jednak wybaczyć "Diablo" i spróbowała raz jeszcze odbudować związek, który już kilka razy wcześniej przechodził poważne próby. W przeszłości Włodarczyk i Babilońska byli w separacji.
Teraz wydaje się, że na ratunek nie ma już żadnej nadziei. W rozmowie z portalem weszlo.com pięściarz zdradził, że jego małżeństwo niedługo będzie przeszłością. – Rozstaje się z żoną. W końcu, po tych wszystkich perypetiach. Klamka zapadła: coś się skończyło, każdy idzie w swoją stronę. Oboje nie byliśmy święci. Ale powiem tak: Małgosia jest bardzo rozsądną kobietą, co się działo w domu, to zostaje w domu - wyjaśnił "Diablo".
Krzysztof Włodarczyk 10 grudnia stoczy we Wrocławiu walkę z Leonem Harthem. Polak ma nadzieję, że zwycięstwo przybliży go do odzyskania mistrzostwa świata w wadze junior ciężkiej. Jeśli boksowanie w obecnej formie nie będzie odpowiadało "Diablo", to zastanowi się on nad zmianą. W wywiadzie przyznał, że możliwe jest przeniesienie się do wagi ciężkiej lub przebranżowienie na MMA.
