James McSweeney nie bez powodu ma pseudonim "Młot". Anglik dysponuje ogromną siłą, która sprawia, że jego ciosy są w stanie posłać na plecy nawet tura! W zawodowym MMA debiutował w połowie 2007 roku. W pierwszej swojej walce pokonał Marka Buchanana serią, która doprowadziła do technicznego nokautu. W 2009 roku dostał szansę od UFC na udział w dziesiątym sezonie "The Ultimate Fighter".
Szło mu całkiem nieźle. Najpierw dzięki decyzji sędziów okazał się lepszy od Wesa Shiversa, a w ćwierćfinałowym starciu pokonał przez poddanie Matta Mitrione. Zatrzymał go dopiero w półfinale Roy Nelson, używając... najgroźniejszej broni McSweeneya - serii piekielnie mocnych ciosów. To nie była jednak ostatnia przygoda potężnie zbudowanego wojownika z najbardziej cenioną federacją na świecie. Walczył jeszcze między innymi na UFC 120, gdzie przegrał z Fabio Maldonado.
Udział w gali KSW nie jest dla 36-latka nowością. Po raz pierwszy Martin Lewandowski i Maciej Kawulski dali mu szansę w 2015 roku na KSW 32 Road To Wembley. Wówczas pokonał przez poddanie Marcina "Różala" Różalskiego. Na KSW 34 przegrał z kolei z Karolem Bedorfem. Rywalizacja z Mariuszem Pudzianowskim na KSW 40 będzie trzecim testem Jamesa McSweeneya w najbardziej cenionej federacji MMA w Europie.
Zobacz: KSW 40 w PPV. Transmisja w INTERNECIE
Sprawdź: Bilety na KSW 40. Ile kosztują?
Przeczytaj: Karta walk KSW 40. Sprawdź FIGHTCARD gali w Dublinie