O tym, że McSweeney może nie wystąpić w walce wieczoru gali KSW 40 mówiło się od kilku dni, ale włodarze federacji zapewniali, że jego występ nie jest zagrożony. Nic bardziej mylnego, bo podczas wczorajszej ceremonii ważenia organizatorzy przyznali, że McSweeney wciąż miał problemy z brytyjską komisją, która ostatecznie nie wydała mu zezwolenia lekarskiego na występ. Mimo wszystko, rywal „Pudziana” został zważony (111 kg, Pudzianowski -115,3 kg), ale po chwili na scenie pojawił się… Jay Silva. To właśnie on zastąpi McSweeneya w walce z Mariuszem Pudzianowskim.
Znany z trzech walk z Michałem Materlą Silva zmienił kategorię wagową, a wczoraj wniósł na wagę 101,8 kg. Pudzianowski zapewnia, że zmiana rywala nie ma dla niego żadnego znaczenia. - Jestem wojownikiem i jestem gotowy na każde wyzwanie. Zmiana rywala nie ma dla mnie większego znaczenia, będę walczył z tym, kogo mi wskażą – powiedział Pudzianowski.
Zobacz: KSW 40: PPV w Cyfrowym Polsacie. Jak i za ile wykupić?
Przeczytaj: Jak obejrzeć KSW 40 w serwisie Ipla?
Dostęp do KSW 40 możesz wykupić TUTAJ