Dotychczasowy rekord należał do UFC. Najbardziej znana federacja MMA na świecie zorganizowała kiedyś galę na Tele2 Arena w Sztokholmie. Na trybunach pojawiło się wówczas trzydzieści tysięcy widzów. Według informacji "Przeglądu Sportowego" KSW na swoją galę na PGE Narodowym, która odbędzie się 27 maja, już sprzedała o pięć tysięcy wejściówek więcej! Działania władz naszej rodzimej organizacji doceniają już za granicą. "Mimo postrzegania KSW przez pryzmat <<freak fight>>, co przysłania talent innych zawodników, trzeba docenić promocję gal w Polsce i w Europie. Po 27 maja KSW będzie mogło ogłosić się dużym graczem na światowej scenie" - napisał branżowy serwis "Fightland".
Na gali KSW 39 Colosseum zaprezentują się wszyscy najlepsi wojownicy federacji. Kibice obejrzą między innymi pięć walk o pasy mistrzowskie: Fernando Rodrigues Jr. - Marcin Różalski, Tomasz Narkun - Marcin Wójcik, Marcin Wrzosek - Kleber Koike Erbst, Ariane Lipski - Diana Belbita, a przeciwnik Mateusza Gamrota jeszcze nie został ogłoszony. Do oktagonu po długiej przerwie wróci Łukasz Jurkowski, a w formule mieszanych sztuk walki zadebiutuje medalista olimpijski w zapasach - Damian Janikowski. Na PGE Narodowym Mariusz Pudzianowski zmierzy się z Tyberiuszem Kowalczykiem, a Mamed Chalidow stanie w szranki z Borysem Mańkowskim.
- Od początku zapowiadaliśmy, że na KSW 39 Colosseum każdy kibic znajdzie coś dla siebie. Są walki o bardzo wysokim poziomie sportowym, na przykład pięć starć o pas, czy pojedynek Chalidowa z Mańkowskim. Jest też coś dla tych, którzy liczą na innego typu widowisko, na show - powiedział "PS" właściciel KSW Martin Lewandowski.