Przemysław Majewski

i

Autor: archiwum se.pl

Majewski vs. Stevens. Przemysław Majewski: Kibicuję Arturowi Szpilce [WYWIAD]

2014-01-02 18:41

Rozmawialiśmy z Przemysławem "The Machine" Majewskim (21-2, 13 KO), który w piątek 24 stycznia w Resort Casino w Atlantic City  zmierzy się z byłym pretendentem do tytułu mistrza świata wagi średniej Curtisem Stevensem (25-4, 18 KO).

- Jak oceniasz swoje szanse w walce z  Curtisem Stevensem, niektórzy nie dają ci ich za wiele.

- Dla mnie najważniejsze jest, że na treningach daje z siebie wszystko, i to, że za nim wejdę do ringu będę mógł z czystym sumieniem powiedzieć, że jestem do niej bardzo dobrze przygotowany. Przygotowuje się do tej walki bardzo solidnie. Widziałem walki Stevensa i widać, że ma on bardzo silny cios, będę zatem starał się mu schodzić z linii ciosu, by za dużo nie oberwać. Jednocześnie nie pozostanę mu dłuży będę też zadawał mu ciosy. Mam nad nim przewagę fizyczną, jestem wyższy i mam dłuższe ramiona, grzechem byłoby tego nie wykorzystać.

Zobacz również: Artur Szpilka spędził sylwestra... przed telewizorem

- Na jakim etapie są twoje przygotowania do tego starcia?

- Obecnie koncentrujemy się główne na treningu bokserskim, trenuje kombinacje ciosów, na worku bokserskim i gruszce, walka z cieniem. Skacze na skakance. Oczywiście również dużo biegam na dłuższe dystanse oraz szybkie sprinty. W treningu bokserskim stosuje ćwiczenia z Cross Fit, które poprawiają moją kondycyjne i  wytrzymałość.  Mam też  sparingi z 3 partnerami, którzy dają mi nieźle do wiwatu. Na tydzień przed walką zwolnię tempo przygotowań by nie być przetrenowany. Później tylko relaks i koncentracja na walce.

- Twoja najbliższa walka będzie w piątek zaś w na zajutrz w sobotę Artur Szpilka zmierzy się z Bryantem Jenningsem w nowojorskim  Theater at Madison Square, kibice będą mieli problem na którą gale przyjechać...

- To niech przyjadą zarówno na moją walkę jak i na Artura, któremu będę z całego serca kibicował. Cieszę się, że Artur przeciera sobie ścieżki w amerykańskim boksie. To młody i zdolny pięściarz. Jednocześnie zapraszam wszystkich fanów boksu na moją walkę do Atlantic City. A ci, którzy nie dadzą rady tam przyjechać zapraszam przed ekrany telewizorów. Moja walka z Curtisem Stevensem będzie transmitowana na żywo przez amerykańską stację NBC sport, tą samą, która pokazuje walki Tomasza Adamka. Będzie to mój debiut przed tak liczną telewizyjną publicznością, zrobię wszystko by wygrać ten pojedynek.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze