Mariusz Wach

i

Autor: East News

Mariusz Wach czeka, otwarcie próbki "B" 20 lutego

2013-02-11 20:50

Ważą się losy przyszłości oskarżonego o doping Mariusza Wacha. Polskiemu pięściarzowi grozi roczna dyskwalifikacja, ale decydujęce w tej kwestii będą wyniki badań próbki "B", które prawdopodobnie poznamy 20 lutego.

"Wiking" pod wpływem niedozwolonych środków miał być podczas listopadowej walki z Władimirem Kliczką o mistrzostwo świata federacji IBF, WBA i WBO w wadze ciężkiej.

Wynik przeprowadzonych w Kolonii badań na obecność środków dopingujących był poztywny, ale Wach zdecydował się je zakwestionować i opłacić badanie próbki "B". Jego wyniki poznamy pod koniec lutego.

- Chcę dalej walczyć o odzyskanie dobrego imienia i udowodnić, że jestem niewinny, a cała sprawa jest nieporozumieniem. Dlatego zdecydowałem się na zbadanie próbki "B". Prawdopodobnie jej otwarcie nastąpi 20 lutego w Kolonii - tłumaczy w rozmowie z PAP 33-letni pięściarz.

-  W historii sportu były przypadki, że wynik testu "B" różnił się od tego z badania "A", dlatego mam nadzieję, że podobnie będzie u mnie - dodaje.

Najnowsze