Barcelona musi szykować się na karę. Znów złamali przepisy Finansowego Fair Play
FC Barcelona sięgnęła w minionym właśnie sezonie po krajową potrójną koronę, co w Hiszpanii zdarza się bardzo rzadko. Nie udało się sięgnąć po tę „klasyczną” potrójną koronę, czyli tę z europejskim trofeum, które zdobyło PSG. Władze „Dumy Katalonii” nie mają jednak na co narzekać, bo przed sezonem takie wyniki, jakie osiągnęła drużyna prowadzona przez Hansiego Flicka, raczej byłyby wzięte w ciemno przez sympatyków klubu i jego władze. A to wszystko udało się osiągnąć mimo ciągnących się za Barceloną problemów finansowych – jeszcze zimą władze ligi hiszpańskiej zarzucały klubowi złamanie przepisów przy rejestracji do gry Daniego Olmo i Pau Victora. Choć ta sprawa jeszcze nie została do końca wyjaśniona, to teraz Barcelona będzie miała jeszcze problemy nie tylko z własną ligą, ale i w... UEFA.
Mateusz Borek nie gryzł się w język. Mocno o bramkarzu Barcelony: „chodził jak taka łajza”
Jak podaje „The Times” Barcelona miała już drugi raz złamać przepisy Finansowego Fair Play! – Rada ds. Kontroli Finansowej Klubów podkreśla, że ponowne naruszenie przez klub zasad spowodowałoby, że należałoby rozważyć zastosowanie surowszych środków dyscyplinarnych – napisano. – W 2022 roku Barcelona sprzedała 10 procent swoich praw telewizyjnych na kolejne 25 lat za 267 milionów euro i próbowała zakwalifikować to jako "inne przychody operacyjne", które mogłyby się liczyć do kalkulacji Finansowego Fair Play (FFP). Jednak UEFA uznała, że powinno to zostać sklasyfikowane jako "zysk ze zbycia aktywów niematerialnych", co nie może być uwzględniane w kalkulacjach FFP. W lipcu 2022 roku Barcelona sprzedała kolejne 15 procent praw telewizyjnych za 400 milionów euro, ale orzeczenie TAS oznacza, że i te środki nie mogą być traktowane jako przychód operacyjny, co – jak się rozumie – doprowadziło do przekroczenia przez klub limitów strat dozwolonych przez UEFA – tłumaczy portal fcbarca.com.
Robert Lewandowski wprost o swojej przyszłości. Rozwiał wszelkie wątpliwości! Wymowne słowa o wieku
Za pierwsze złamanie przepisów Barcelona otrzymała karę 500 tys. euro. Teraz jednak ta może być dużo większa, jako że klub złamał przepisy ponownie w krótkim czasie. Jak podaje portal Sport.pl, Barcelonie grozić może ograniczenie składu osobowego na mecze Ligi Mistrzów, czy ujemne punkty w fazie ligowej tych rozgrywek! Na oficjalne ogłoszenie kary jeszcze jednak poczekamy.
