"Super Express": - Co wiesz o swoim rywalu?
Masternak: - Boksował w niższej kategorii wagowej, więc spodziewam się, że w ringu będzie bardzo ruchliwy i szybki. Ma spory zasięg ramion i pewnie będzie boksował na dystans, starając się mnie wypunktować. Nie jest agresywnym pięściarzem, ale to i tak będzie dla mnie poważne wyzwanie.
- Jakie wnioski wyciągnąłeś z walki Dawida Kosteckiego z Corbinem z 2010 roku ("Cygan" wygrał przez t.k.o. w 4. rundzie - przyp. red.)?
- To był dobry materiał poglądowy. Długo ta walka nie układała się po myśli Dawida, dlatego słusznie boksował z dystansu i wykorzystywał swoją siłę. Konsekwentnie rozbijał obronę Corbina i wygrał po pięknym ciosie.
- Bardziej opłacalna byłaby chyba dla ciebie obrona mistrzostwa Europy?
- Zgadza się, ale pieniądze nie są najważniejsze. Moim celem jest tytuł mistrza świata, a sobotnia walka mnie do niej przybliża. A jeśli chodzi o gażę, to i tak jestem zadowolony.
- Z finansowego punktu widzenia przejście do niemieckiego Sauerlanda to był strzał w dziesiątkę?
- Nie tylko z finansowego. Promotorzy Sauerlanda są najlepsi w Europie, prowadzili kariery wielu znakomitych mistrzów i myślę, że podążam podobną drogą. Gdybym został w Polsce, nie mógłbym liczyć na takie pieniądze, jakie obecnie dostaję za walki (około 80 tys. zł za walkę - przyp. red.). Wydaje mi się, że moja kariera w Polsce nie byłaby prowadzona tak dynamicznie, a już na pewno nie zostałbym mistrzem Europy.
- Na co przeznaczysz honorarium za walkę?
- Na potrzeby rodziny. Mam żonę i dziecko i to dla nich boksuję. Rodzina daje mi siłę.
Trener Paweł Skrzecz przed walką Masternak - Corbin: Masternak pożre rywala
- To będzie jak szwedzki stół dla Mateusza, Corbin ma niebezpieczną prawą rękę, ale to chyba wszystko. Nie ma szczelnej obrony, często opuszcza ręce. Jego ciosy są widoczne i zawodnik tej klasy co Masternak na pewno się przed nimi obroni. Mateusz dobrze boksuje ciosami prostymi i to powinien wykorzystać. Może spróbować bić po zwodach, kończąc prawym sierpem, tak jak to zrobił Kostecki, nokautując Corbina.
Jeżeli Masternak zaboksuje na swoim normalnym poziomie i nie będzie się asekurował tak jak podczas walki z Juho Haapoją o mistrzostwo Europy, to walka nie potrwa dłużej niż 5 rund.
Nie przegap!
Masternak - Corbin
Sobota, 13 kwietnia
Polsat Sport Extra 18.00
Polsat 21.50