Matka Davida Haye: Synu, nie tak cię wychowałam!

2010-04-02 4:00

Takiej krytyki mistrz świata wagi ciężkiej David Haye (30 l.) się nie spodziewał. Brytyjczyk, który wyzywał swych od "brzydali" i "śmierdzieli", został sprowadzony na ziemię przez... własną matkę! - Jestem bardzo rozczarowana jego postawą - mówi wprost Jane Haye (50 l.), bibliotekarka z Uniwersytetu South Bank.

Haye obrażał Wałujewa (37 l.) i Władymira Kliczkę, paradując w koszulce ze zdjęciem Ukraińca z urwaną głową! Ostro wypowiada się też o Albercie Sosnowskim (31 l.). - Witalij Kliczko wygra z Polakiem, nawet jeśli będzie miał ręce związane za plecami - wypalił.

Przeczytaj koniecznie: Haye zapowiada: Walka z Johnem Ruizem to będą fajerwerki

W sobotni wieczór w Manchesterze Haye po raz pierwszy będzie bronił swojego pasa czempiona WBA w wadze ciężkiej. Jego rywalem będzie John Ruiz (38 l.), były mistrz tej federacji. Jego też Haye obraża. - To będzie egzekucja. Nie dziwię się, że nie zaprosił rodziny na walkę, bo nie chciał, żeby widzieli, jak urwę mu głowę - grozi Anglik.

Teraz jednak i jemu się dostało. - Mama powiedziała, że jest bardzo rozczarowana moim zachowaniem - zdradza Haye i usprawiedliwia się, że tak naprawdę szanuje swoich rywali, a gada tak dlatego, żeby bilety lepiej się sprzedawały. I sprzedają się - 21 tysięcy biletów na sobotnią galę już się rozeszło.

Nie przegap!

Haye - Ruiz, sobota, 20.30 Polsat Sport

Najnowsze