Mike Tyson wyznaje, czemu KORZYSTAŁ ZE SZTUCZNEGO PENISA. Nie uwierzysz

Mike Tyson to doskonale znany kibicom światowego boksu skandalista. Amerykanin odgryzł w ringu swojemu rywalowi kawałek ucha czy siedział w więzieniu. O tym doskonale wiedzą wszyscy. "Iron Mike" opowiedział tym razem, jak oszukiwał kontrole antydopingowe.

W rozmowie z "ESPN" przyznał, że wykorzystywał w tym celu swojego syna i... sztucznego penisa. Tyson chciał poprosić żonę o oddawanie jej moczu, ale kobieta była akurat w ciąży, co zwiększało ryzyko wpadki. Mike korzystał więc z moczu dziecka, które było wlewane do sztucznego penisa i w ten sposób oddawane podczas kontroli.

Jak udawało się ich oszukiwać? Lekarze... odwracali wzrok, ponieważ myśleli, że mężczyzna wstydził się podczas oddawania moczu. Wtedy korzystał z przygotowanej wcześniej próbki. W ten sposób w oczach kibiców i wszelkich agencji antydopingowych pozostawał "czysty".

Legendarny bokser stoczył w trakcie zawodowej kariery 58 pojedynków. Mike Tyson wpadł na marihuanie po zwycięstwie nad Andrzejem Gołotą - wynik walki zweryfikowano jako no contest. Mimo licznych afer, "Iron Mike" jest uznawany za jedną z największych ikon sportu!