Ukrainiec Usyk, który w 2016 roku odebrał Krzysztofowi Głowackiemu pas WBO wagi junior ciężkiej przygotowuje się do sobotniego boju z Gassijewem w olimpijskiej wiosce w Kijowie. Złoty medalista olimpijski z Londynu za pośrednictwem strony www.worldboxingsuperseries.com odpowiedział kibicom na kilka pytań.
- Jak się czujesz przed wielkim finałem?
- W porządku. Mam przy sobie rodzinę, bliskich przyjaciół i wiem, że wykonałem świetną pracę. O czym więcej mogę marzyć? Czuję się świetnie!
- Jak wspominasz swoją półfinałową walkę z Mairisem Briedisem?
- Nie żyję przeszłością, patrzę wyłącznie w przód. Oczywiście, mam z teh walki dobre wspomnienia, bo zdobyłem kolejny pas i awansowałem do finału WBSS. Ale przede mną nowy etap.
- Jak oceniasz półfinałową walkę Gassijewa z Dorticosem?
- To była perfekcyjna walka. Naprzeciw siebie stanęło dwóch facetów, którzy udowodnili sobie który jest silniejszy.
- Jakim pięściarzem jest Murat?
- Możesz zobaczyć na YouTube. Mogę powiedzieć tylko tyle, że to twardy facet. A teraz, dzieki Bogu, będzie walczyć o trofeum Muhammada Alego i absolutne mistrzostwo świata wagi junior ciężkiej.
- Jak opiszesz obóz przygotowawczy?
- Wstaję o 4.50 i każdego ranka wzniecam w sobie ogień. By być dobrze przygotowanym musisz "płonąć" w środku i ja to czuję. Cieszę się z każdego ciężkiego treningu, uwielbiam presję, możesz w to uwierzyć? Może jestem trochę szalony...
- Co jest najważniejsze w twoim treningu?
- Dyscyplina. Ona jest jednym z najważniejszych elementów, dzięki której można osiągnąć sukcesy. Dyscyplina jest najważniejsza.
- Jak zapatrujesz się na walkę w Rosji?
- Czy wyglądam na kogoś, kto boi się walczyć? Mogę walczyć gdziekolwiek. Jestem podekscytowany na myśl o tej walce. Jestem zawodowcem, wojownikiem i nie jest dla mnie ważne gdzie walczę. Po prostu chcę walczyć.
- Czego mogą spodziewać się kibice po sobotniej walce?
- Kiedy w ringu spotyka się dwóch silnych gości, pojedynek zawsze jest interesujący! Mówiłem to przed walką i teraz powiem ponownie: kibice mogą spodziewać się pięknego finału!