Oczy całego świata zwrócone były przed kilkoma dniami na to, co działo się w Rijadzie. Ołeksandr Usyk niejednogłośną decyzją sędziów pokonał Tysona Fury'ego. Jeszcze przed walką nie brakowało żywiołowej dyskusji o tym, kto zdaniem ekspertów zgarnie tytuł niekwestowanego mistrza świata wagi ciężkiej. Przemysław Saleta od początku stawiał na Usyka w czasie, kiedy Zbigniew Raubo wskazywał, że w górę powędruje ręka Fury'ego. Fani boksu już ostrzą sobie zęby na rewanż, który ma odbyć się całkiem niedługo i jak się okazuje, Saleta z Raubo postanowili założyć się jeszcze przed rewanżem o to, kto wygra drugie starcie Usyk - Fury. Stawka jest wysoka.
- Uważasz, że Fury znajdzie sposób? - dopytywał Saleta Zbigniewa Raubo podczas rozmowy z Andrzejem Kostyrą. - Jakiś zakładzik? - rzucił po namyśle pięściarz. Ostatecznie strony doszły do porozumienia w sprawie ewentualnej nagrody. W przypadku wygranej Usyka, Saleta otrzyma słoik ogórków. Jeśli jednak wygra Fury, w ręce Zbigniewa Raubo powędruje pasztetowa. Zobaczcie całą rozmowę po walce Usyk - Fury w naszym materiale wideo!
- To, że Usyk boksuje od 1. do 12. rundy to pokazał w każdej walce. To było pewne, że on jest przygotowany na 15, czy na 18 rund. To nie jest zawodnik, który rękawami oddycha w połowie walki, więc nie było zdziwienia. - dodał jeszcze trener Raubo skupiając się na przygotowaniu Ukraińca do ciężkiej walki.