Tyson Fury chciał się ZABIĆ. Wybrał POTWORNE rozwiązanie na SAMOBÓJSTWO

Każda walka, w której udział bierze Tyson Fury jest wielkim wydarzeniem w świecie boksu. "Król Cyganów" w ringu potrafi stworzyć bowiem niebywałe przedstawienie, a jego technika jest jedną z najlepszych, jakie można obecnie obserwować. Boleśnie przekonali się o tym choćby Deontay Wilder, czy Władimir Kliczko. Obaj mistrzowie przegrali z reprezentantem Wielkiej Brytanii. Fury jest aktualnym mistrzem świata w wadzie ciężkiej federacji WBC i fani z utęsknieniem czekają na jego kolejne popisy w ringu.

Adam Kownacki buduje RING w domu! Zobaczcie, jak MIESZKA bokser [EKSKLUZYWNE ZDJĘCIA]

Gdy spojrzymy na listę walk Brytyjczyka, szybko zauważymy, że po wielkim zwycięstwie nad Kliczko, następne starcie Fury stoczył trzy lata później. W okresie przerwy z pięściarzem działo się bardzo źle i był na granicy życia. W programie "This Morning" na kanale ITV przyznał, że przeżywał dramatyczne chwile i poważnie myślał nad popełnieniem samobójstwa.

Mariusz Pudzianowski odpowiedział na kluczowe pytanie o politykę. Będzie ZAMYKAŁ GĘBĘ

- Nie chciałem już żyć, takie uczucie było przy mnie naprawdę długo, wiele lat. Próbowałem popełnić samobójstwo. Próbowałem zapić się na śmierć. Każdy dzień był dla mnie okropny i po prostu nie chciałem już żyć - wyjawił Fury. Mistrzowi świata udało się jednak pokonać kryzys i w wielkim stylu wrócił do boksu. W zawodowej karierze wciąż pozostaje niepokonany.