48-letni Amerykanin to legenda boksu, ale z racji wieku będąca już u schyłku swojej kariery. „Atomowy Byk” w 1994 roku znokautował słynnego Lennoxa Lewisa, odbierając mu pas mistrzowski WBC w wadzie ciężkiej i stając się jednocześnie pierwszym zawodnikiem, który pokonał Brytyjczyka. Wśród ringowych skalpów McCalla widnieje też nazwisko Larry’ego Holmesa, pogromcy Muhammada Alego.
Te wydarzenia miały jednak miejsce blisko dwie dekady temu. Z dawnego mistrza niewiele już pozostało, choć to wciąż solidny bokser. Dla Zimnocha walka z nim to test, jaki pozwoli ocenić, na ile stać Polaka. Mówił o tym nawet sam McCall.
- Nie wiemy, gdzie Cris będzie za kilka lat, ale na razie jest żółtodziobem. Z kim on walczył? Pokonał kogoś znaczącego? Albo wygrał z kimś, kto miał na rozkładzie świetnego boksera? Nie. Jeśli da mi radę, będzie to znak, że ma szansę coś osiągnąć - stwierdził Amerykanin.
Walka „Byka” z Zimnochem odbędzie się w sobotę, 18 maja. Relacja na żywo z tego wydarzenia w Gwizdek24.pl (także na urządzeniach mobilnych).