Denis Załęcki, Kasjusz Don Kasjo Życiński

i

Autor: materiały prasowe/Clout MMA/Super Express Denis Załęcki, Kasjusz "Don Kasjo" Życiński

Będzie walka?

Don Kasjo bezlitośnie podsumował Denisa Załęckiego. Szczerze o walce z "Bad Boy'em", postawił sprawę jasno

2024-01-02 15:51

Denis Załęcki po raz kolejny spotkał się z ogromną krytyką po swojej walce. Mnóstwo kibiców uderzało w "Bad Boy'a" po tym, co pokazał w starciu z Patrykiem "Wielkim Bu" Masiakiem. Załęcki co chwila lądował na deskach i ewidentnie unikał bezpośredniej wymiany ciosów. Jedną z osób, które dosadnie wypowiedziały się o zawodniku Clout MMA jest Kasjusz "Don Kasjo" Życiński.

Tym razem miało być inaczej, tym razem zapowiadało się na bardzo ciekawą walkę Denisa Załęckiego, a wyszło jak zawsze. Po bardzo nieudanym występie z Danielem Omielańczukiem na Clout MMA 2 przyszła jeszcze gorsza walka z Patrykiem "Wielkim Bu" Masiakiem. Starcie rozgrywało się w formule K-1, co "Bad Boy" wykorzystał, ale nie tak jak oczekiwali tego kibice. W trakcie pojedynku Załęcki co chwilę przewracał się na deski i to nawet w momentach, kiedy nie dostawał ciosu od rywala.

Goat Parobiec odpalił się po tym, co stało się w walce Marcoń - Załęcki. Nerwy mu puściły. Wyzwał zawodnika Clout MMA, chce się ponap***

Don Kasjo stanowczo o walce z Załęckim

Ponownie więc na Załęckiego wylała się fala hejtu, a tym razem krytyka była jak najbardziej uzasadniona. Ostro o Załęckim wypowiedział się też Kasjusz "Don Kasjo" Życiński. - To była żenada. Denis pewnie jest świadomy i nie jest zadowolony. Musi wszystko pozmieniać, to była tragedia. Nie ma co tu komentować. Jedynie postawę ”Wielkiego Bu”, to że się powstrzymał i nie prz****** z frustracji, szacun. Naprawdę - powiedział Don Kasjo w rozmowie z kanałem "AntyFakt".

Zdradził również, czy zawalczyłby z "Bad Boy'em". - Jeżeli by wrócił i pokazał cokolwiek to tak. Teraz na dzień dzisiejszy to za żadne pieniądze bym tego nie wziął. Nie chciałbym zrobić tego kibicom. Gadki to wiadomo, że on by mówił, nie wiadomo co by ze mną zrobił. Raz można uwierzyć, raz można się pomylić, ale kilka razy z rzędu to nie - podsumował Życiński.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze