Powrót Jędrzejczyk i rewanż z Zhang na UFC 275 elektryzował fanów. Była mistrzyni federacji Dany White'a podpisała kontrakt na kilka walk i miała powalczyć o odzyskanie tytułu w kategorii słomkowej. Do klatki wróciła po ponad 2 latach przerwy, gdy właśnie Zhang pokonała ją niejednogłośną decyzją sędziów w mistrzowskim starciu na UFC 248. Tamta walka przeszła do historii i rewanż w Singapurze zapowiadał się pasjonująco. Niestety, Polka została znokautowana backfistem w drugiej rundzie i to Chinka otrzyma szansę walki o pas. Tymczasem "JJ" jeszcze w oktagonie zapowiedziała przejście na emeryturę. Tą decyzją wstrząsnęła fanami UFC na całym świecie, a podziękowania za wspaniałą karierę płynęły z wielu stron.
Joanna Jędrzejczyk bije się z myślami o powrocie! Wejdzie jeszcze do klatki?
Od bolesnej porażki i trudnej decyzji minęły niespełna dwa miesiące, a Jędrzejczyk skupiła się na wejściu w nową rolę. Po wielu latach poświęconych MMA, teraz chce skupić się na życiu prywatnym i pracy menedżera. Nie oznacza to jednak, że łatwo pogodzić się jej z nową rzeczywistością. O trudnościach w związku z przejściem na emeryturę opowiedziała nieco więcej w niedawnej rozmowie z portalem "MMAFighting.com", gdzie wyjawiła, że bije się z myślami o powrocie!
Legendy pięknie żegnały Joannę Jędrzejczyk!
- Zawsze obiecywałam sobie, że jeśli odejdę z tego sportu, to na zawsze. To trudne, ale czasami budzę się i rano myślę: "Bardzo chciałabym wrócić. Dlaczego to robię?". To trudna część. Na razie skończyłam. Jestem bardzo szczęśliwa - wyznała była mistrzyni UFC. - Muszę trzymać się swojej decyzji, bo jest wiele rzeczy, które sprawiają, że bardziej angażuję się w ten sport, ale tak, jak mówiłam, zdrowie jest najważniejsze - dodała 34-latka.