O tym nokaucie pisze cały świat - od Stanów Zjednoczonych po Europę. "Główka" znokautował Tołkaczewskiego, znajdując się na plecach w dosiadzie. Potężny lewy położył spać "Glebę", który dość długo dochodził do siebie. Debiutant w poniedziałkowe wczesne popołudnie pojawił się w redakcji "Super Expressu" na rozmowę z Andrzejem Kostyrą.
Głowacki o debiucie w KSW: Mam instynkt!
- Niewiele osób potrafiłoby się skręcić tak z parteru i uderzyć całym ciałem. Ćwiczyliśmy coś takiego z Piotrem Strusem. Przyjmowałem na blok dwa-trzy ciosy i uderzałem. Zawsze powtarzałem, że mam ten instynkt - mówił Głowacki na kanale KOstyra SE na YouTube.
"Główka" został też zapytany, czy zdarzało mu się już wyprowadzać takie ciosy, ale w "nieformalnych pojedynkach", jakichś starciach ulicznych. - Coś tam się kiedyś zdarzyło. Efekt był taki sam. Ale oczywiście tylko na treningu - mówił z przymrużeniem oka Głowacki.
Czy na gali KSW: Colosseum 2 narodziła się nowa gwiazda organizacji? To bardzo możliwe!
Oglądaj cały wywiad Andrzeja Kostyry z Krzysztofem Głowackim w materiale wideo.
Listen on Spreaker.