Prokuratura zajęła mienie o wartości prawie 150 mln złotych w sprawie Buddy
- Zarzutami objęto okres działalności grupy od października 2021 roku do października 2024 roku. W trakcie czynności zabezpieczono mienie należące do podejrzanych na łączną kwotę około 140 milionów złotych, w tym 51 samochodów, nieruchomości, a także dokonano blokady środków na rachunkach na kwotę ponad 77 milionów złotych. - przekazała we wtorek 15 października prok. Katarzyna Calów – Jaszewska, z działu prasowego Prokuratury Krajowej dzień po zatrzymaniu Kamila L.
Przypomijmy, że do zatrzymania "Buddy" oraz 9. innych osób doszło w poniedziałek 14 października. Kamil L. został zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji, kiedy przybywał w Warszawie. Na nagraniu, jakie CBŚP opublikowało w mediach społecznościowych widać, jak funkcjonariusze zabezpieczają należące do YouTubera BMW, a także gotówkę w znacznej ilości. To był jednak dopiero początek, bo natychmiast w mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się kolejne materiały pokazujące, jak służby zabezpieczają inne pojazdy oraz mienie należące do osób zatrzymanych w sprawie. Łącznie prokuratura zabezpieczyła aż 51 samochodów. Zajęte mienie należy nie tylko do "Buddy", ale także pozostałych zatrzymanych w sprawie. Zabezpieczono m.in. samochody takich marek jak Lamborghini, Rolls-Royce, Toyota Supra, oraz BMW.
Budda oskarżony o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą
- Prokurator ogłosił podejrzanym zarzuty, wszyscy podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów i złożyli obszerne wyjaśnienia. - czytamy dalej w oświadczeniu prokuratury.
Okazuje się, że Kamil L. oraz Tomasz C. usłyszeli zarzuty kierowania grupą przestępczą, a pozostali z zatrzymanych udział w niej. Pisaliśmy o tym TUTAJ. Jak informuje prokuratura, zarzutami objęto okres działalności grupy od października 2021 roku do października 2024 roku. Służby uznały, że celem zatrzymanych było organizowanie gier losowych, które z uwagi na warunki ich uczestnictwa miały być tak naprawdę grami hazardowymi. - Celem działania podejrzanych było uzyskanie wpływów ze sprzedaży losów i omijanie przepisów o grach hazardowych - tłumaczy prokuratura.
Do tego oskarżeni usłyszeli zarzut prania brudnych pieniędzy. - Łączna suma pieniędzy znajdujących się w obrocie stanowiła kwotę ponad 126 milionów złotych. - czytamy dalej w komunikacie służb. Żadna z zatrzymanych osób nie przyznaje się do winy.
15 października prokuratura skierowała do sądu wniosek o tymczasowy areszt dla 5. podejrzanych, w tym dla Kamila L.