Marcin Najman i Kasjusz "Don Kasjo" Życiński zmierzyli się podczas FAME MMA 8 w walce bokserskiej w małych rękawicach. W trakcie pojedynku doszło jednak do skandalu! Najman najpierw obalił rywala, po czym próbował go kopnąć, za co został zdyskwalifikowany. "Don Kasjo" skomentował to, co się wydarzyło, w... piosence. "Oj dana, oj dana Don Kasjo zlał Najmana" - brzmiał jej fragment.
Walka Marcina Najmana z Don Kasjo USTAWIONA?! Stanowcze słowa
Kilka dni po premierze, do uszu "El Testosterona" dotarło to, co śpiewa o nim "Don Kasjo". Wspomniany fragment bardzo mu się nie spodobał. "Ten Głupiec śpiewa ponoć, że zlał Najmana. Zlałeś to się w majtki przed walką w mma obsrańcu" - napisał na Twitterze.
Organizacja FAME MMA poinformowała w specjalnym oświadczeniu po walce, że Najman został dożywotnie zdyskwalifikowany. Co więcej, w związku z naruszeniem umowy nie zamierza wypłacać mu całego wynagrodzenia.