Mateusz Murański - Paweł Bomba. Na ten pojedynek czekali wszyscy fani freak-fightu w Polsce. Na gali High League 5 byliśmy świadkami starcia panów, którzy - nie ma co ukrywać, niezbyt za sobą przepadają. Ostatecznie, pojedynek zakończył się zwycięstwem.... który pokonał swojego wielkiego rywala! Emocji nie brakowało.
Mateusz Murański - Paweł Bomba. Wielkie starcie zakończone zwycięstwem Bomby!
Tuż przed pojedynkiem między Mateuszem Maruńskiem a Pawłem Bombą wiadomo było, że czeka nas prawdziwa rzeź w wykonaniu obydwu panów, którzy starli się już w trakcie face to face, na którym to Bomba bardzo mocno spoliczkował Murana. Zapowiadały się wielkie dymy i wielkie emocje i ostatecznie, tak właśnie było. Pojedynek zakończył się zwycięstwem Bomby w trzeciej rundzie, po tym jak Mateusz Murański nieprzepisowo sprowadził swojego rywala do partneru, za co dostał dyskwalifikację. Praktycznie przez cały pojedynek Bomba dominował, jednak Murański, mimo dużych problemów, był w stanie wytrwać prawie do końca. Tuż po walce ojciec Mateusza Murańskiego, Jacek, pocieszał go w oktagonie.