Wyjaśniła się przyszłość Conora McGregora
Dla Conora McGregora ostatnie lata były sportowo niezwykle trudne. Już sama liczba walk wskazuje, jak był to słaby dla niego czas – w latach 2015-2016 Irlandczyk stoczył sześć walki, od ostatniej walki w 2016 roku, aż do teraz, stoczył ich tylko cztery! Co więcej, tylko jedną z nich wygrał. Ostatni raz w klatce Conor McGregor pojawił się w 2021 roku i przegrał drugą z rzędu walkę z Dustinem Poirierem, a do tego doznał wówczas fatalnego złamania nogi. Długo wydawało się, że Irlandczyk może już na dobre porzucić MMA i UFC, ale tak się nie stało.
Wydaje się, że wszystko co złe, zaczęło się od... zdobycia przez McGregora podwójnego mistrzostwa UFC – pierwszego w historii. W listopadzie 2016 roku pokonał on Eddiego Alvareza i został mistrzem wagi piórkowej oraz lekkiej. Kolejną walkę stoczył dopiero w 2018 roku i przegrał walkę o mistrzostwo wagi lekkiej z Chabibem Nurmagomiedowem, następnie wygrał z Donaldem Cerrone, a w 2021 roku stoczył dwie przegrane przegrane walki z Dustinem Poirierem. Od tamtego czasu minęły prawie trzy lata i okazuje się, że Irlandczyk w końcu dogadał się z UFC w sprawie swojego powrotu do klatki!
Conor McGregor wraca do klatki! Wszystko oficjalnie ogłoszone
Podczas gali UFC 300 w Las Vegas Dana White, szef największej organizacji MMA na świecie, poinformował, że Conor McGregor wróci do klatki 29 czerwca 2024 roku na gali UFC 303. Jego rywalem będzie Michael Chandler. Amerykanin również nie ma za sobą najlepszego czasu, ale walczył zdecydowanie regularniej – w styczniu 2021 roku zadebiutował w UFC wygrywając z Danem Hookerem, ale w tym samym roku przegrał z Charlesem Oliveirą i Justinem Gaethje. W 2022 roku przyszła natomiast wygrana z Tonym Fergusonem, ale później musiał on uznać wyższość Dutina Poiriera.