Pojedynek „Lil Masti” z „Zusje” zapowiadało się niezwykle ciekawie. Aniela Bogusz radzi sobie we freak-fightach bardzo dobrze, ale teraz nie mogła korzystać z parteru. Zusje z kolei znana jest z tego, że nie boi się żadnego wyzwania i walczy do upadłego. Od początku lepiej radziła sobie „Lil Masti” ale jej przewaga znacznie urosła zwłaszcza w ostatnich chwilach walki. Bogusz dobrze prowokowała swoją rywalkę, a gdy ta na nią ruszała, to karciła ją potężnymi ciosami.
Karolina Kowalkiewicz wreszcie zwycięska! Polka zdeklasowała Felice Herrig
„Zusje” zalana krwią w walce z „Lil Masti”
Pod koniec starcia twarz „Zusje” była już w bardzo złym stanie, a krew lała się przede wszystkim z jej nosa. Ta jednak nie robiła sobie z tego nic i dalej starała się napierać na rywalkę, która spokojnie punktowała ją i pogarszała stan jej twarzy. Na koniec niemal cała twarz Smoguleckiej była pokryta krwią, ale ta nic sobie z tego nie robiła, nawet w rozmowie po walce.