Adam Małysz w pierwszej serii skoczył 136,5 metrów i zajmował czwartą lokatę. W sercach polskich kibiców pojawiła się więc ogromna nadzieja, że tym razem orzeł z Wisły zakończy zawody na podium. Druga seria nie okazała się jednak aż tak bardzo udana. Adam skoczył dobrze, ładnie i daleko (133 metry), ale rywale byli jeszcze lepsi i w efekcie nasz wspaniały wczorajszy jubilat zajął piąte miejsce.
Wygrał Thomas Morgenstern, który dzięki temu sukcesowi awansował na pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Drugi był Johan Remen Evensen, a trzeci Tom Hilde.
Pozostali Polacy lepiej spisali się w pierwszej serii i w efekcie Kamil Stoch zajął 22., a Stefan Hula 29. miejsce.
Przeczytaj koniecznie: Adam Małysz skończył 33 lata