Andrzej Stękała dokonał coming-outu na początku roku!
Andrzej Stękała planuje kontynuować karierę skoczka narciarskiego. Choć w minionym sezonie nie wystąpił w żadnym konkursie Pucharu Świata, to zmiana sztabu szkoleniowego pozwala mu mieć nadzieję na kolejne występy w biało-czerwonych barwach. Po wszystkich przejściach skoczek zaczyna walczyć o starty w prestiżowych zmaganiach. Podczas ostatniej sylwestrowej nocy Andrzej Stękała zdecydował się dokonać coming-outu.
Polski skoczek opowiedział o swojej tragedii. Zmarł jego partner, co odcisnęło poważne piętno na jego życiu.
- Przez lata żyłem w ukryciu, z lękiem, że to, kim jestem, może przekreślić wszystko, na co tak ciężko pracowałem. Dziś jednak nie chcę już uciekać. Chcę, żebyście mnie poznali naprawdę. Jestem gejem – napisał w swoim wpisie Stękała.
Andrzej Stękała w szczerym wywiadzie. „Kochamy tak samo jak ludzie hetero”
Andrzej Stękała udzielił szczerego wywiadu w „Magazynie Replika”. Autorzy zauważają, że skoczek jest pierwszym zawodowym sportowcem w Polsce, który przyznał wprost, że jest gejem. Na taki krok zdecydowało się kilka sportsmenek, ale skoczek był pierwszym mężczyzną, który się na to zdecydował.
- Jezus Maria, nie wiem, dlaczego tak trudno jest zrozumieć, że my kochamy tak samo jak ludzie hetero. I dlaczego tak trudno zrozumieć, że nie chcemy żadnych przywilejów, tylko dokładnie takie prawa, jak mają ludzie hetero. Od mojego państwa chcę tylko tyle – przyznał w rozmowie z Mariuszem Kurcem.
Skoczek nie ukrywa, że chciałby mieć prawo, by powiedzieć partnerowi „mężu” i zatańczyć z nim pierwszy taniec.
- Oczywiście, że chciałbym. Zasługuję na to tak samo jak każda inna osoba. Też marzyłem, by kiedyś poślubić Damiana. Mam od niego srebrną obrączkę i nigdy jej nie zdejmę – dodał.
