Andrzej Stękała

i

Autor: Cyfra Sport Andrzej Stękała

szczere wyznanie

Bolesne wyznanie Andrzeja Stękały po coming oucie! Wspomniał ukochanego i... tylko to go teraz trzyma

2025-01-15 12:09

Kiedy tylko nastał nowy rok, Andrzej Stękała postanowił otworzyć nowy rozdział w swoim życiu i publicznie przyznał w specjalnym poście, że jego gejem. Coming out polskiego skoczka wywołał ogromne zamieszanie w mediach oraz kolejne wypowiedzi i komentarze wsparcia - również z jego środowiska, natomiast sam zainteresowany usunął się w cień. Teraz, po kilkunastu dniach udzielił obszernego wywiadu "Interii", opowiadając o swoim dotychczasowym życiu, coming oucie oraz nieodżałowanej stracie swojego partnera. Słowa o nim jasno pokazują, jak mocno odczuł utratę bliskiej osoby.

Andrzej Stękała otworzył się wyznaniem o swoim partnerze. Tylko go to teraz trzyma 

W ostatnich tygodniach Andrzej Stękała przede wszystkim bił się z myślami, czy informować opinię publiczną o swojej orientacji seksualnej. Ostatecznie polski skoczek postanowił opublikować długi wpis tuż po północy, 1. stycznia. Coming out reprezentanta Polski oczywiście wywołał nie tylko masę reakcji pod samym wpisem, ale również mnóstwo słów wsparcia, które płynęły również ze środowiska narciarskiego. Teraz, po kilkunastu dniach od tamtych wydarzeń, Stękała w obszernej i pierwszej na ten temat rozmowie z "Interią", postanowił opowiedzieć nieco więcej o swoim życiu, relacji i utracie partnera. 

Adam Małysz bez ogródek o Andrzeju Stękale. Te słowa nie przejdą bez echa. Wiedział o orientacji skoczka już od dawna

Gdyby nie sport, to pewnie zamknąłbym się w pokoju w czterech ścianach. Ogrom wsparcia, jakie otrzymałem po śmierci ukochanej osoby, nie pozwolił mi jednak na to, by tak zrobić. Wiele osób, w tym cała masa przyjaciół, otoczyło mnie opieką i za to im bardzo dziękuje. Mam obrany cel i będę do niego dążył. - wyznał skoczek. 

To właśnie miłość do ukochanego sprawia, że Andrzej Stękała tak bardzo chce wrócić do dobrej dyspozycji. Nakreślił on sobie nawet plan, jak może oddał hołd swojemu partnerowi, który niedawno odszedł. 

- Chcę znowu osiągnąć poziom, który pozwoli mi na to, bym wskoczył na podium. Chcę dać sobie szansę na gest, który dedykuję Damianowi. Tylko to mnie teraz trzyma i buduje. Wiem, że Damian chciałby, żebym właśnie tak żył, zamiast zapaść się pod ziemię. Gdyby wrócił na dwie-trzy minuty, to na pewno nie pozwoliłby się mi załamać. Chcę żyć dalej, jak najlepiej, mając w sobie mnóstwo motywacji. - dodał reprezentant Polski. 

QUIZ: Rozpoznasz tych skoczków? Tylko najwięksi kibice sobie poradzą!
Pytanie 1 z 20
Zacznijmy od czegoś prostego. Skoczek na zdjęciu to...
Kamil Stoch

Jak nietrudno się domyślić, będąc jeszcze w związku, Andrzej Stękała wraz z partnerem często pojawiali się publicznie, co jednak nigdy nie wywoływało negatywnych komentarzy pod ich adresem. Jak wynika z relacji przedstawionej przez skoczka, najczęściej spotykali się oni z dopingiem oraz wsparcie. - Przykre było tylko to, że nie mogliśmy być w formalnym związku - skwitował. 

Tak mieszka Adam Małysz! Dom orła z Wisły to prawdziwa perełka!

Najnowsze