Adam Małysz, Andrzej Stękała

i

Autor: ART SERVICE/Super Express, Cyfra Sport Adam Małysz, Andrzej Stękała

wiedział już od dawna

Adam Małysz bez ogródek o Andrzeju Stękale. Te słowa nie przejdą bez echa. Wiedział o orientacji skoczka już od dawna

2025-01-08 16:12

W sylwestrową noc Andrzej Stękała postanowił otworzyć się przed swoimi fanami i ogłosił, że jest homoseksualistą. Niestety polski skoczek w swoim obszernym wpisie poinformował również, że jego partner niedawno odszedł. Sprawa w ostatnich dniach była szeroko komentowana w mediach i również Adam Małysz miał okazję się do tego odnieść. W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" prezes PZN wyznał, że wiedział o tym już od dawna, a Stękała przed publikacją posta konsultował to z władzami związku.

Małysz skomentował coming out Andrzeja Stękały. Ujawnił nowe informacje w sprawie skoczka  

- Wiedziałem już dosyć dawno, ale to jest jego prywatna sprawa i nie było powodu, żeby wypowiadać się czy angażować bez wiedzy Andrzeja. Przed tym komunikatem, który pokazał się w mediach społecznościowych, rozmawiałem z Andrzejem. Pytał o aprobatę związku. On wie, że my do tego nic nie mamy, bo to jest jego życie i jego sprawy - wyznał "Orzeł z Wisły" w rozmowie z Przeglądem Sportowym. 

Kiedy w sylwestrową noc Stękała publikował obszerny post w mediach społecznościowych, spod wirtualnych liter przebijał się lęk, jaki towarzyszył mu podczas pisania swojego szczerego wyznania. Polski skoczek nie ukrywał, że bał się reakcji kibiców oraz internautów, jednak ta z pewnością go zaskoczyła. Kolejne osoby, które zabierały głos w tej sprawie - od Roberta Biedronia przez Macieja Kota okazywały mu wsparcie. Nie inaczej jest z Adamem Małyszem. 

Thomas Thurnbichler nie mógł już milczeć w sprawie Piotra Żyły. Wypalił bez ogródek o polskim skoczku

QUIZ: Rozpoznasz tych skoczków? Tylko najwięksi kibice sobie poradzą!
Pytanie 1 z 20
Zacznijmy od czegoś prostego. Skoczek na zdjęciu to...
Kamil Stoch

Prezes Polskiego Związku Narciarskiego od razu zapewnił, że skoczek może liczyć na pełne wsparcie specjalistów, z którymi obecnie pracuje. - Andrzej cały czas może współpracować ze związkowym psychologiem i wiem, że jest pod jego opieką, rozwiązują pewne rzeczy. To, co w ostatnim czasie go spotkało, to był naprawdę bardzo duży cios. Myślę, że to, co zrobił swoim coming outem, będzie też miało wpływ także na jego dalszą karierę. Uwolnił pewne tajemnice, coś, co go pewnie długo gryzło. - dodał Małysz.

Ciepłe i wspierające komentarze od kibiców i internautów z pewnością pomogą skoczkowi odbudować swoje życie po bolesnej stracie, a Małysz bardzo wspiera go w tym, aby razem z jego szczęściem wróciła również dobra forma, która pozwoliłaby mu na nowo odnosić sukcesy w skokach. 

- Mogę tylko powiedzieć, że trzymam za niego kciuki i chciałbym, żebyśmy na skoczni odzyskali go takiego, jak sprzed kilku sezonów - zakończył pełny nadziei "Orzeł z Wisły".

Najnowsze