Diethart w 2014 roku tryumfował w Turnieju Czterech Skoczni, ale od pewnego czasu spisuje się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Trenerzy reprezentacji postanowili mu więc dać okazję do odbudowania w Pucharze Kontynentalnym. W weekend odbyły się zawody w Brotterode, a przed konkursem głównym podczas serii treningowej Austriak zaliczył bardzo groźny upadek.
PŚ w Ałmatach: Prevc zdobył Krzyształową Kulę! Freundowi nie pomógł nawet rekord skoczni [WIDEO]
Tuż po wyjściu z progu dostał bardzo mocny podmuch wiatru, co całkowicie wytrąciło go z równowagi. Austriak runął na zeskok w okolicy 60. metra i na moment stracił przytomność. Służby medyczne natychmiast się nim zajęły, a sam zawodnik został śmigłowcem przetransportowany do szpitala. Całe zdarzenie wyglądało dramatycznie.
Po pierwszych niepokojących doniesieniach na szczęście okazało się, że Diethart jedynie mocno się poobijał. Widać to szczególnie po zdjęciu, które wrzucił na swój profil na Instagramie. Austriaka trzyma się jednak poczucie humoru, bo swój post skomentował: "Powinniście zobaczyć tego drugiego" sugerując, że obrażeń doznał nie podczas zawodów, a w zwykłej bójce. Oby szybko wracał do zdrowia!
You should have seen the other guy ;) #KO #Brotterode2016 #iwillcomebackstronger #nopainnogain \,,/
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Thomas Diethart (Didl) \,,/ (@thomasdiethart) 29 Lut, 2016 o 1:29 PST
Dla niewtajemniczonych na co dzień austriacki skoczek wygląda tak. Widać różnicę.
--------> #bergisel \,,/
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Thomas Diethart (Didl) \,,/ (@thomasdiethart) 12 Sty, 2016 o 12:57 PST