GKS Tychy na turnieju we francuskim Rouen musiał rozegrać trzy bardzo trudne mecze. W pierwszym spotkaniu Polacy przegrali z gospodarzem - Dragons Rouen - 3:5. Szybko jednak zespół ze Śląska otrząsnął się i w kolejnych konfrontacjach było już znacznie lepiej. Najpierw tyszanie sprawili sporą niespodziankę, pokonując białoruski Szachtior Soligorsk 2:1, a w ostatnim swoim meczu na turnieju okazali się lepsi od HK Kremeczuk z Ukrainy, wygrywając 3:1.
GKS Tychy w finale Pucharu Kontynentalnego!
Dobra postawa naszych przedstawicieli na nic by się zdała, gdyby Francuzi, mający zapewniony już awans do finału rozgrywek, odpuścili mecz z Szachtiorem. Na szczęście Dragons podeszli do spotkania z Białorusinami bardzo skoncentrowani i wygrali minimalnie 1:0. Dzięki temu awans do turnieju finałowego z imprezy w Rouen uzyskali gospodarze i GKS Tychy.
Ostatni raz drużyna z Polski w finale Pucharu Kontynentalnego zagrała w 1993 roku. Była to Unia Oświęcim. Wcześniej, w sezonie 1984/85, dokonała tego Polonia Bytom. W styczniowym turnieju finałowym oprócz tyszan i Francuzów zagrają także włoskie Asiago Hockey i duński Herning. Gospodarzem imprezy najprawdopodobniej będzie ta ostatnia ekipa. Triumfator weźmie udział w kolejnej edycji hokejowej Ligi Mistrzów.
