Nowy rozdział w skokach narciarskich. Stanie się to po raz pierwszy
Skoki narciarskie stoją przed dużymi wyzwaniami. Fani są coraz bardziej zmęczeni niezrozumiałymi i w ich mniemaniu niesprawiedliwymi przelicznikami wiatru, do tego dochodzą też często oceny sędziów, które czasami niewiele mają wspólnego z tym, co zaprezentował zawodnik. Skoki narciarskie tracą fanów, a tymczasem FIS skupił się na tym, aby promować skoki kobiet, choćby łącząc część zawodów, w których rywalizują panowie oraz panie, aby odbywały się w jednym terminie. Pomysł ten krytycznie oceniał Adam Małysz. – To będzie narzucone i jeśli chcesz konkurs mężczyzn, to musisz też organizować skoki kobiet? Jeśli tak, to jestem przeciwny (…) Nie tędy droga! Trzeba wymyślać sposoby na popularyzację, ale inne, a nie takie – mówił Małysz w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet” jesienią 2024 roku. I faktycznie wygląda na to, że nie jest to wymóg, ponieważ w nadchodzącym sezonie nie będzie choćby konkursu kobiet w Zakopanem, a zawody mężczyzn już się odbędą. Na popularność kobiecych skoków może wpłynąć fakt, że w końcu będą one rywalizować na... legendarnej Letalnicy!
Wielki wstrząs w świecie skoków! Nagła rezygnacja w FIS. Powody osobiste
Po ogłoszeniu kalendarza na nadchodzący sezon stało się jasne, że FIS postanowił po raz pierwszy zorganizuje zawody kobiet na mamuciej skoczni w Planicy. Okazuje się, że to będzie pierwszy raz, gdy kobiety zmierzą się na tym legendarnym obiekcie. – Już oficjalnie - panie po raz pierwszy w historii wezmą udział w lotach narciarskich w Planicy! – czytamy na portalu Skijumping.pl. Z pewnością światowa federacja narciarska ma nadzieję, że ruch ten pozwoli przyciągnąć jeszcze więcej fanów do skoków kobiet – w końcu rywalizacja na Letalnicy jest jedną z najbardziej widowiskowych.
FIS ujawnia kalendarz Pucharu Świata 2025/2026. Wiemy co z konkursami w Zakopanem i Wiśle
