Bilansem samych zwycięstw (po 6) pochwalić się mogą USA i rewelacyjna Szwajcaria.
Awans z grupy A, grającej w Tampere, zapewniły sobie USA, Szwecja i Finlandia, a o czwarte premiowane miejsce walczą Niemcy i Dania.
Z grupy B, grającej w Rydze, awansują na pewno Szwajcaria, Czechy i Kanada. Do Dywizji 1A spadnie Słowenia. Niepewny jest natomiast los Słowacji, która w historycznym dorobku ma m.in. tytuł mistrza świata (r. 2002) oraz srebrnego medalisty (2012) i brązowego (2003). Jej tegoroczny los w dużej mierze spoczywa w rękach Szwajcarów. We wtorek 24 maja Słowacy grają swój ostatni mecz w grupie B, z Norwegią. Zapewne wygrają i wtedy zrównają się punktami z Łotwą, która zajmuje czwartą pozycją w tabeli. A nawet wyprzedzą gospodarza rozgrywek, bowiem wygrali bezpośredni mecz 2:1. Kilka godzin później Łotwa zmierzy się w ryskiej hali ze Szwajcarią. Tylko wygrana Szwajcarii w podstawowym czasie dałaby awans Słowacji.
Liderem tabeli strzelców jest natomiast Czech Dominik Kubelik, grający w sezonie w barwach Detroit Red Wings w lidze NHL. Zdobył 8 bramek w sześciu meczach, a w tzw. tabeli kanadyjskiej przewodzi z dorobkiem 12 pkt (8 goli, 4 asysty), przed swoim rodakiem Romanem Červenką – 9 pkt (3+6).