OPA Alpen Cup to zawody niższej rangi. Kowalczyk pojechała jednak na nie by realizować z góry przyjęty program przygotowań do mistrzostw świata w Lahti. Zrezygnowała z walki o punkty Pucharu Świata - gdzie w ten weekend rozgrywano tylko biegi stylem dowolnym - i wystartowała z niżej notowanymi rywalkami na swoim koronnym dystansie. Stąd też nie miała wielkich problemów w walce o zwycięstwo. Druga na mecie, Włoszka Francusca Baudin, straciła do Kowalczyk aż 54 sekundy. Trzecia, też biegaczka z Półwyspu Apenińskiego, Lucia Scardoni otarła się już o stratę rzędu jednej minuty.
Mimo to powody do optymizmu są. Justyna Kowalczyk postawiła bowiem w tym sezonie wszystko na jedną kartę i pierwsze zwycięstwo pokazuje, że w Lahti również podczas 10 kilometrów klasykiem powinna jechać gdzieś w granicach walki o medal.
Wyniki biegu na 10 kilometrów stylem klasycznym w Valdidentro:
1. Justyna Kowalczyk (Polska) 26:51,1
2. Francesca Baudin (Włochy) +54,0
3. Lucia Scardoni (Włochy) +57,0
4. Giulia Stuerz (Włochy) +1:00,5
5. Caterina Ganz (Włochy) +1:01,1