Kamil Stoch

i

Autor: ALEX MARCINOWSKI / SUPER EXPRESS Kamil Stoch

Naprawdę!

Kamil Stoch może tylko załamać ręce. Thomas Thurnbichler nie miał żadnych oporów. Szok

2024-01-26 11:14

Kamil Stoch nie ma najlepszych wspomnień ze skoczni do lotów narciarskich w Kulm, ale na tegoroczne mistrzostwa świata w lotach udał się ze sporą dawką optymizmu. Ten legł w gruzach już pierwszego dnia rywalizacji! Po dwóch piątkowych treningach Thomas Thurnbichler postanowił skreślić trzykrotnego mistrza olimpijskiego ze składu!

Kamil Stoch przeżył już na Kulm jedno rozczarowanie związane z mistrzostwami świata w lotach. W 2016 roku lider polskiej kadry odpadł tam już w kwalifikacjach, w których eliminowano zaledwie pięciu skoczków. Później udało mu się podnieść na tyle, by być najlepszym z Polaków w konkursie drużynowym, ale do dziś tamta wpadka pozostaje jedną z największych w karierze 36-latka. Sezon 2015/16 był na wielu płaszczyznach podobny do obecnego, co budziło spore obawy kibiców. Jednak tym razem Stoch nie wystąpi nawet w kwalifikacjach! Po dwóch porannych treningach Thomas Thurnbichler musiał wybrać do indywidualnej rywalizacji czterech z pięciu skoczków, a tym skreślonym dość nieoczekiwanie został trzykrotny mistrz olimpijski.

Kamil Stoch skreślony przez Thurnbichlera. Może tylko załamać ręce

W seriach treningowych Stoch oddał dwa równe skoki, ale w żadnym z nich nie przekroczył 200 m. Próby na 197 i 196,5 m dały mu łącznie lepszy wynik od Pawła Wąska i Dawida Kubackiego, jednak trener postanowił zaufać tym zawodnikom, którzy w pojedynczym skoku pokazali większy potencjał. Poza debatą był występ Aleksandra Zniszczoła i Piotra Żyły - oni szybko potwierdzili dobrą formę na Kulm. Ból głowy dotyczył Stocha, Wąska i Kubackiego, ale ostatecznie to najstarszy z tej trójki nie wystąpi nawet w kwalifikacjach.

"Trener Thomas Thurnbichler ogłosił skład na konkurs indywidualny o mistrzostwo świata w lotach narciarskich #Kulm2024: Dawid Kubacki, Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł, Piotr Żyła. W zmaganiach indywidualnych zabraknie Kamila Stocha. Rywalizacja o medale rozpoczyna się już dziś - pierwsza z czterech serii rusza o godzinie 14:00. Śledźcie koniecznie!" - poinformował kilkadziesiąt minut po treningach Polski Związek Narciarski.

Adam Małysz szczerze o aferze w polskich skokach. Jakub Wolny wróci do kadry?
Najnowsze