Dla Kowalczyk "trzydziestka" to wyjątkowy dystans. To na nim zdobyła pierwszy swój medal olimpijski. W 2006 roku była trzecia w stylu dowolnym. Cztery lata później na podobnie długiej trasie zdobyła złoto. W Val di Fiemme tylko po morderczym "klasyku" stanęła na podium. Podstawy do optymizmu więc są.
Justyna Kowalczyk spali tyle kalorii na trasie, ile przeciętny człowiek w ciągu doby
Problem tylko w tym, że obecna forma naszej mistrzyni to wielka niewiadoma. Faktem jest, że latem przygotowywała się pod kątem sprintów. Długie dystanse odpuściła. W Falun właśnie na krótkich odcinkach wparowała do ścisłej czołówki: okazała się czwarta w rywalizacji indywidualnej i trzecia w drużynowej. Resztę startów odpuściła i postanowiła spełnić się w roli komentatora. Na pewno jest więc wypoczęta. Tylko czy gotowa do walki?
- Mam szansę na medal. Jest grupa dziesięciu zawodniczek, które będzie walczyć o podium - skomentowała swoje szanse. Trzymamy za słowo. I obiecujemy kibicować!
Start Justyny Kowalczyk o 12:45. Transmisja z biegu na 30 kilometrów stylem klasycznym w TVP2, TVP Sport oraz na SPORT.TVP.PL. Gwizdek24.pl zaprasza natomiast na relację NA ŻYWO!
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail