Kamil Stoch, skoki narciarskie

i

Autor: East News Kamil Stoch podczas MŚ w Seefeld

MŚ w Seefeld: Walczyliśmy o medal. Zajmujemy szóste miejsce w debiucie w mikście

2019-03-02 17:01

Za nami ostatnie zmagania skoczków na tegorocznych mistrzostwach świata w skokach w Seefeld. W rywalizacji drużyn mieszanych Polska debiutowała i poszło im całkiem dobrze. Po pierwszej serii zajmowaliśmy trzecie miejsce, ale kończymy poza strefą medalową!

Tak tworzy się historia! Za nami pierwszy, drużynowy konkurs mieszany na mistrzostwach świata w skokach narciarskich z udziałem Polski. Apetyty po piątkowym konkursie, w którym Biało-czerwoni zdobyli złoto i srebro, są rozbudzone. Tak samo było po pierwszej serii, po której zajmowaliśmy najniższy stopień podium.

Polska wystąpiła w składzie Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Kamila Karpiel i Kinga Rajda. Trzeba przyznać, że wszyscy skakali na swoim poziomie. Usta krytykom zamknął Dawid Kubacki, który w pierwszym skoku zrobił... rekord skoczni. 112 metrów w niełatwych warunkach znacząco przyczyniło się do zajmowania trzeciego miejsca.

Niestety, o utrzymanie go w drugiej serii nie było łatwo. Polacy skakali dobrze i równo, ale rywale mieli swoje niesamowite chwile. Fenomenalnie skoczył Ryoyu Kobayashi, który o metr pobił wynik Kubackiego. Walka o medale od początku rozgrywała się pomiędzy Niemcami i Austriakami. O końcowym triumfie tych pierwszych zadecydował jeden gorszy skok Stefana Krafta.

Polacy nie mają prawa narzekać. Debiut w zawodach miksta był naprawdę dobry. Prawdę powiedział również Kamil Stoch, który przyznał, że to błąd, że tak późno zainteresowano się skokami kobiet. Oby następnym razem było lepiej!

Poniżej zapis relacji na żywo:

MŚ w Seefeld: konkurs mieszany

Witamy w relacji na żywo z pierwszego w historii mieszanego konkursu drużynowego na mistrzostwach świata w skokach narciarskich! Początek rywalizacji zaplanowano na godzinę 16:00.

W pierwszym, historycznym mieszanym konkursie na mistrzostwach świata, Biało-czerwoni wystąpią w składzie: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Kinga Rajda i Kamila Karpiel.

Dla wielu sporą niewiadomą mogą być nazwiska Kingi Rajdy i Kamili Karpiel. Kim są polskie skoczkinie? Więcej o nich można PRZECZYTAĆ TUTAJ!

W serii próbnej zobaczyliśmy Biało-czerwonych, którzy zajęli szóste miejsce. Liczymy na co najmniej równie dobry, jeśli nie lepszy występ Polaków.

Szanse na świetny wynik już dzisiaj nie są duże, ale liczymy na sprawienie niespodzianki. Zawodniczki mają dopiero 17 i 18 lat. Konkurs mieszany może być codziennością na dużych zawodach już niedługo.

Dawid Kubacki i Kamil Stoch skakali wczoraj znakomicie i zdobyli złoto i srebro. Nasze zawodniczki na skoczni normalnej walczyły o wejście do drugiej rundy. Ta sztuka udała się Kamili Karpiel, która skończyła konkurs na 23. miejscu.

W konkursie wystąpi dziś trzynaście reprezentacji. Na skoczni obok znanych krajów zaprezentuje się chociażby... Rumunia!

Najważniejsze jest to, że dzisiaj warunki są już w porządku, a konkurs będzie po prostu uczciwy!

W rywalizacji zobaczymy następujące kraje: Kazachstan, USA, Finlandia, Włochy, Czechy, Rosja, Słowenię, Polska, Norwegia, Austria, Niemcy i Japonia.

W pierwszej rundzie zobaczymy dziś Kingę Rajdę. Kobiety rozpoczną zawody z osiemnastej belki.

Pierwsze skoki nie są zbyt długie. Reprezentantka Kazachstanu wylądowała na 88,5 metra. Rumunka spadła dziesięć metrów bliżej.

Pierwsza zawodniczka osiągnęła 90 metrów. Susanna Forsstroem z Finalndii otrzymała przyzwoite noty i mamy nowego lidera. Ale Włoszki od razu je przebiły. Elena Runggaldier doleciała niemal do setnego metra (97,5) i znacząco przebiła rywalki.

Kolejny dobry skok, tym razem w wykonaniu Rosjanki. Anna Shpyneva skoczyla 97,5 metra, otrzymała trzy siedemnastki i mamy nowych liderów.

Fenomenalny skok Ursa Bogataj! 102,5 metra i mamy nowego lidera. Świetny skok Słowenki.

Nie najgorszy skok młodej Kingi Rajdy. Polka skoczyła 91,5 metra i po dziewięciu skokach mamy czwarte miejsce!

Ale odleciała Austriaczka! 105,5 metra! Docenili to też sędziowie, którzy dali jej trzy osiemnastki i dwie noty osiemnaście i pół. Nowy lider!

Nieco bliżej spadła Japonka, która minimalnie przekroczyła punkt konstrukcyjny. Najbardziej odleciała Katharina Althaus! Niemka poleciała 107,5 metra. Walka o złoty medal będzie bardzo zacięta!

Po pierwszej turze zajmujemy ósme miejsce. Tracimy 35,7 punktu, ale pamiętajmy, że teraz skok Dawida Kubackiego. Powinien nadrobić sporo punktów do takich krajów jak Rosja czy Czechy.

Rywalizacja panów rozpoczyna się z ósmej belki. Oglądamy skoki Kazachów czy Rumunów, ale odległości nie są imponujące. Nie było nawet 90 metrów!

Kevin Bickner z USA skoczył 96,5 metra. Nieco krócej poleciał Jarrko Maatta - pięć metrów bliżej. Te kraje raczej nie będą się liczyły w rywalizacji. Nas interesuje postawa Sebastiana Colloredo. Włoch skoczył 93 metry. Do niego zaraz będziemy porównywać Dawida Kubackiego.

Ładnie poleciał też Dimitrij Wassiljew. Rosja wyprzedza Polskę, ale Kubacki powinien trochę nadrobić punktów. 99,5 metra nie powinno być problemem dla Dawida!

Jak poradził sobie złoty medalista z wczorajszego konkursu? Dawid Kubacki poleciał fenomenalnie! Odpalił petardę i poleciał 112 metrów z ósmej platformy! REKORD SKOCZNI!

Same noty 19,5! Ale to był fenomenalny lot! Brawo Dawid!

Pniemy się do góry! Robert Johansson leciał po Polaku, ale wylądował kilka metrów bliżej. Norwegowie nas wyprzedzają, ale tylko o 2,1 punktu!

I pomyśleć, że tak mógł wyglądać wczorajszy konkurs. 110 metrów Philippa Aschenwalda! Ale zawody możemy śledzić. Austriacy oczywiście zostają liderem! Ponad 20 punktów przewagi.

Blisko ląduje Yukiya Sato. Japończycy byli czwarci i utrzymają swoją pozycję, ale mają tylko cztery punkty przewagi nad nami. Zawodzi też Markus Eisenbichler. 104,5 to za mało, by zostać liderem. Niemcy drudzy!

Awansowaliśmy z ósmego na piąte miejsce. Mamy niewielką stratę do podium. Teraz dla Polski skakać będzie Kamila Karpiel!

Kamila to jedyna Polka, która na mistrzostwach świata weszła do drugiej serii. W konkursie na tej skoczni zajęła 23. miejsce.

Panie znowu latają z osiemnastej belki. Bardzo dobrze skoczyła Daniela Haralambie. 100 metrów! 

Na razie nie podziwiamy zbyt długich skoków, więc warto przypomnieć, ile ożywienia i radości przyniosły do prezentacji nasze zawodniczki.

Stepanka Ptackova skoczyła 92 metry, ale było widać, że nie jest zadowolona ze swojej próby. Czechy były drugie, ale po chwili na trzecie miejsce spychają je Rosjanki. 

No i na belce zasiadła Kamila Karpiel. 17-latka z AZS-u Zakopane miała duże problemy w locie. 91,5 metra to przyzwoity lot! Mamy drugie miejsce. Wyprzedza nas tylko Słowenia. Brawo! 

Maren Lundby powiększa przewagę Norwegii nad Polską do 20 punktów. Nic dziwnego - to czołowa skoczkini na świecie. Skandynawowie nie cieszą się długo z prowadzenia, bo Daniela Iraschko-Stolz potwierdza znakomitym lotem na 100,5 metra.

Sara Takanashi to kolejna gwiazda skoków! A wylądowała bliżej niż Kamila Karpiel. Japończycy wyprzedzają nas o zaledwie cztery punkty. Jeszcze raz, brawo Kamila!

Juliane Seyfarth ląduje w tym samym miejscu, co Austriaczka. Niemcy powalczą z nimi o złoty medal. Pod znakiem zapytania stoi tylko kwestia brązowego medalu!

Rywalizację zamkną Panowie. Skoki rozpoczyna Sergiej Tkaczenko. Kazachowie lotem na 96 metrów żegnają się z rywalizacją na MŚ w Seefeld.

Ruszają znane nazwiska. Antti Aalto wylądował tuż przed punktem konstrukcyjnym. I dla Finlandii to koniec konkursu!

Alex Insam zawalił swój skok. 86,5 metra Włocha otworzyło furtkę dla Czechów, którzy przy dobrym skoku Romana Koudelki mogli zostać w konkursie. 96 metrów i... Czechom zabrakło 2,6 punktu, by awansować do finału.

Jewgienij Klimow skoczył 101,5 metra. Peter Prevc wylądował sześć metrów bliżej. To dobre wieści, bo z tymi krajami rywalizujemy o wyższą lokatę!

Stochowi wiało mocno w plecy, ale skoczył 100 metrów! Do tego dostanie sześć punktów rekompensaty. Jesteśmy liderem! 3,4 punktu przed Słoweńcami.

Norwegowie też krótko! Stjernen tylko 91,5 metra i mamy 0,6 punktu przewagi nad Skandynawami! 

96,5 metra Stefana Krafta oczywiście daje Austriakom pozycję lidera. O dogonieniu ich wszyscy poza Niemcami mogą tylko pomarzyć! 

COŚ NIESAMOWITEGO! Kobayashi też krócej od Stocha! Jesteśmy na podium po pierwszej serii! 

Karl Geiger odpalił rakietę. Skoczył 103,5 metra i mamy nowego lidera! Niemcy na prowadzeniu! My mamy wielkie powody do zadowolenia. Jesteśmy na trzecim miejscu. Brawo!!!

COŚ NIEBYWAŁEGO! Brawo Kinga! Brawo Kamila! Brawo Dawid! Brawo Kamil!

O utrzymanie tej pozycji łatwo nie będzie, ale trzymamy kciuki. Na tych mistrzostwach działo się już tyle zaskakujących rzeczy, że i ten medal nie jest niemożliwy!

To dziś jest najważniejsze! Dziewczyny zbierają cenne doświadczenie. Szkoda, że na takie obycie nie wysłano je przy poprzednich mikstowych konkursach.

Ale pamiętajmy: DZIEWCZYNY JESZCZE NIE SĄ TAK OBYTE Z TYM WSZYSTKIM

Więc jeśli spadniemy (ale wierzę, że nie) TO I TAK BĄDŹMY DUMNI, a nie hejtujmy dziewczyn

ALE WALCZYMY ?#skijumpingfamily

— Ilonzz (@ilonzxx) 2 marca 2019

Zaczynamy drugą serię! Przypomnijmy jak wygląda sytuacja w tabeli!

1. Niemcy
2. Austria
3. Polska

Świetnie skoczyła Anna Shpynewa! Konkurs kontynuujemy z dwudziestej belki. Rosjanka skoczyła 100,5 metra mimo wiatru w plecy. 

Ursa Bogataj skoczyła 101 metrów. Słowenia walczy z Polską o miejsce na podium. A Kinga Rajda odlatuje na 97 metr! Brawo! Pięknie to wygląda. Mamy trzecie miejsce, ale te różnice są małe!

Dużo bardziej utytułowana Anna Odine Stroem skacze 102,5 metra. Norweżki wyprzedzają o 0,1 punktu Słowenię!

Eva Pilkelnig miała trudne warunki, ale Austriaczka świetnie radzi sobie z nimi! 103,5 metra! Walka z Niemcami będzie pasjonująca!

Japonki rywalizują z nami o miejsce, a Yuki Ito skacze bliżej niż Kinga Rajda! Niestety, Polska wyprzedzona, ale tylko o dwa punkty. Niemka ląduje za 99 metrem, ale zbyt blisko, by wyprzedzić Austrię.

Polska spadła na siódme miejsce, ale ścisk w tabeli jest tak duży, że różnicę robi nawet pół metra. A przecież pamiętamy, co w pierwszej serii zrobił Dawid Kubacki! Teraz jego kolej!

Panowie zaczynają rywalizację z dziesiątej belki. Włosi są na samym dnie i nie przeskoczą dziś już nikogo. My przyglądamy się skokom pozostałych reprezentacji. Wassiljew skoczył 104 metry. To zła wiadomość dla Polski! Rosjanie nas wyprzedzali po pierwszej grupie.

Ziga Jelar ląduje w tym samym punkcie. Słowenia wyprzedza Rosjan. Czas na Dawida Kubackiego. Polak musiał skoczyć 110 metrów i... to zrobił! Niestety, lądowanie zostawiło trochę do życzenia. Jesteśmy drudzy o 1,8 punktu za Słowenią.

Robert Johansson skacze 103,5 metra, czyli pół metra więcej niż musiał, by objąć prowadzenie. Dobre noty i Norwegia jest liderem. Przewaga wynosi zaledwie 2,4 punktu nad Słowenią.

Niezły skok Yukiyi Sato, ale 102 metry nie pozwolą wyprzedzić Polaków. Kubacki znowu robi fenomenalną robotę.

Ale trwa walka między Niemcami i Austriakami. Daleko poleciał Markus Eisenbichler. 107 metrów przy niekorzystnych wiatrach! 13,4 punktu przewagi.

Mamy tylko 4,2 punktu straty do trzeciego miejsca. To nieco ponad dwa metry. Można to nadrobić! Dawaj, Kamila!

Ładnie skacze Sofia Tikhonova, ale nie była zadowolona. Złapała się za głowę po wylądowaniu. 98,5 metra to przyzwoity wynik.

WOOOOW! Ale odleciała teraz Nika Kriznar! 108,5 metra! Na belce zasiadła Kamila Karpiel, ale nie była zadowolona. 97 metrów. Tracimy 25,3 punktu do Słowenii. O medal będzie ciężko!

Maren Lunbdy również odpaliła rakiety w nogach. 105,5 metra wyprowadza Norweżki na prowadzenie. 28 punktów przed Polską. Będzie ciężko o brąz.

Japończycy wyprzedzają nas o 0,2 punktu! Szykuje się pasjonujący pojedynek Kobayashi - Stoch. Po trzech seriach mamy szóste miejsce. Nie jest źle, jak na debiut! Prowadzą Niemcy.

Wszystko zależy teraz od Kamila Stocha. Zaczynamy rundę finałową!

Jewgienij Klimow skoczył 99 metrów, ale to nie powinno zagrozić Polakom. Za chwilę na belce zasiądzie Kamil Stoch.

Kapitalnie skacze Kamil Stoch! 105,5 metra i cały czas jesteśmy w walce o wyższe lokaty. Musimy wierzyć!

RYOYU KOBAYASHI! Ten chłopak jest niesamowity! Kolejny rekord skoczni - 113 metrów. I to jeszcze fenomenalnie wylądowane. 

12,5 metra bliżej ląduje Peter Prevc, ale Słoweńcy minimalnie wyprzedzają Japończyków. Andreas Stjernen ląduje na 102 metrze i gwarantuje Norwegom brązowy medal.

Dobrze skacze Stefan Kraft, ale to nie pozwala wyprzedzić Niemców! Karl Geiger deklasuje jednak rywali. On się nawet nie zmęczył. 107 metrów. Polacy byli po pierwszej serii trzeci, ale spadają na szóste miejsce. Co z tego - jak na debiut i tak było bardzo dobrze!

To już tyle w dzisiejszej relacji na żywo. Dziękujemy za obecność i zapraszamy na kolejne na stronie Sport.se.pl.

Najnowsze