- Jestem zdziwiony, że po takiej przerwie skacze mi się tak dobrze i równo. Przecież w tym sezonie nie wykonałem jeszcze nawet czterdziestu skoków na śniegu. Pomaga mi to, że na rozbiegu widzę wszystko i dobrze. A Engelberg jest jedną ze skoczni, które lubię. Uważam, że stać mnie, by walczyć tam o miejsca w czołowej dziesiątce - deklaruje Klimek.
W Szwajcarii Polskę reprezentować będą także: Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Maciej Kot, Krzysztof Miętus i Piotr Żyła.